Po tarasie trzeba było dalej pociągnąć temat wokół domu ze względu na psy trawnik zakładałem częściami, odgradzając nowo wysiany, żeby nie został stratowany. Generalnie moje psy są nauczone poruszać się tylko po trawniku i przejściach, rabaty to TEREN ZAKAZANY psy wiedzą, że "nie wolno" i nie mam problemu z połamanymi roślinami, czy rozkopaną rabatą
Prawa strona domu i rabata okalająca dom od wejścia aż do tarasu, oczywiście część trawnika w międzyczasie kwiecień 2018
zapora antygamoniowa (czyt. psy)
A tak to wyglądało w czerwcu 2018
Miałem burze mózgu z czego zrobić schody na taras (mam 2 wejścia) no i wymyśliłem >>> bukowe kloce ...na razie spełniają funkcje i wyglądają fajnie, zobaczymy ile wytrzymają
Kamyk dowieziony, ale jeszcze musze dokupić bo brakuje na wysokość
a potem doszedł kolejny element, nie pamiętam komu tam się wczoraj wianków chciało, ale przypomniał mi, że mam jeden wiklinowy
Aguś sprawdziłam czy dałoby się firaneczki dać do góry i powiem Ci o ile firanaka wyglada lepiej o tyle białe szprosy do firan czy jak się to nazywa rąbią kolejną linię poziomą w oknie i z zewnątrz źle to wygląda. Zostało więc tak jak było bo białe chowa się za drewnianym śzprosem i nie widać
zasłonki podwiązane i od razu lepiej
potem pocykałam jeszcze z różnych miejsc, ale nie wiem czy poczujecie to co ja
O klonach czytałam u Ciebie. Je trzeba rzeczywiście ciąć bardzo wcześnie (styczeń). Pooglądaj je uważnie, da się zauważyć środkową gałązkę, z której uformuje się pieniek. te boczne albo wyciąć przy ziemi (jeśli klon uparł się być krzakiem), albo odcinać boczne odrosty.
Świdośliwy mam w dwóch miejscach-
-na garażowej jest podsadzona tujowymi kulkami Hoserii i turzyca Silver Sceptre (między nimi są cebulki szafirków i białych narcyzów)
- i na podokiennej z boku tarasu- ta podsadzona jest kulką cisową, rozplenicami, stipą, niskimi astrami, rudbekią. Są tez szafirki i tulipany.
Kupowałam czysty gatunek świdośliwy w formie 70 cm gałązek. Wsadzałam po dwie do dołka, żeby były wielopniowe. W tej chwili mają ok. 1,5 m.
Cudownie kwitną, jesienią się przebarwiają na pomarańczowo.
Chciałam nieco skorygować klony tatarskie (teraz sie juz nie dało, bo "płakały") ale trudno mi określić, którą gałąź potraktować jako przewodnik, rosną bardziej krzaczasto. Zrobiłam kilka ujęć z rożnych stron, może koś, coś?
1. większy
Jeszcze będą przymrozki, moje rodki starsze to i więcej wytrzymałe, poczekaj jeszcze trochę.
Robota u Was wre, ja mam zamiar nadrobić w sobotę ( jak pogoda mnie nie zaskoczy), zacznę od cięcia drzew owocowych.Wiosna się zbliża, ptactwo nad Wartą szaleje.
Budleje, irysy,lawendy, jeżówki i inne do przycięcia