Ogród Małej Mi 2017
15:40, 11 lut 2019
Mi tam do wiosny się nie spieszy jeszcze... weekend był narciarski .. i liczę na jeszcze jakiś.. i tym sposobem podpadam prawie wszystkim.. ha, ha, ha.
Śnieg był ,wiat halny też, że powyłączali wszytko, z wyjątkiem najwęższego krzesła, tym sposobem odcięli wszystkich z dołu, od góry.. i cały stok był praktycznie dla nas do samego zamknięcia.. na tak pustym stoku w sezonie to jeszcze w życiu nie jeździłam, a że była to najlepsza trasa w całym ośrodku, to było hulaj dusza piekła nie ma..

Pusto, puściutko... po prostu rewelacja..

W ogrodzie ciemierniki powoli zaczynajapokazywać pąki, i jeden przebiśnieg też pokazał paka.. kilka krokusów pokazało zielone kocówki listków.. do wiosny jeszcze trochę trzeba poczekać. Jeszcze w cieniu mam resztki śniegowe. I ogólnie bałagan na rabatach.. ale niech się ociepli .. obeschnie.... nie nerwowo.. życie i tak szybko ucieka.