Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Miłkowo - sezon 2016-2022 06:46, 10 lut 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Wczoraj na chwilę byłam w ogrodzie, aby posprzątać po psach i ku mojemu zdziwieniu, mam wiosnę i zimę.
taki widok w oko wpadł


róża jak w sezonie i zaraz zakwitnie?

zakupiony ciemiernik, cieszy na stole na patio

Miłkowo - sezon 2016-2022 06:35, 10 lut 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)





Miluś nie wolno się zamartwiać dużo wiesz, że to nerwy a nerwy ściągają choroby. Lepiej być obojętnym lub śmiać się od ucha do ucha.

Prawie całe lato ciebie nie było teraz nam dajesz piękny pokaż. Lato byli piękne tylko trochę za mało deszczu więc rośliny to bardzo odczuły. U ciebie jednak wszystko takie nasycone barwa, widać że latałas z konewkami lub nawodnienie chodziło na okrągło.
Przyznam szczerze, że tak jak w zeszłym roku tak nigdy tyle nie podlewałam, aż się bałam, że moje źródełko (studnia) się zbuntuje i przestanie woda leciec. Pompa mi się popsuła w głębinowej panowie zapewnili mi, że mam bardzo wysoki poziom wody duże ciśnienie 1 m od ddna studzienki. Więc kamień z serca i dalej chuzia mogę podlewać.

Ogród masz piękny. Nie mogę tylko zaskoczyć raz widzę okiennice niebieskie drugi raz czerwone. Jak to się ma to są dwa budynki czy jeden tylko z jednej strony niebieskie z drugiej czerwone. Wierz mi, że patrzyłam i obracałam w każdą stronę tabletem.

Nie pisze ale jak się rozpędza to.,...

Pozdrawiam Milus


Ela, no zamartwianie nikomu nie służy, ale czasami nie zapanuje się nad tym, samo życie.
Było podlewanie, aby ratować, susza okrutna, a teraz mam roztopy, woda stoi, bo ziemia jeszcze nie wchłania.

Czerwone okiennice są na domku letnim, on stoi w tylnej części ogrodu, w lasku, do niego właśnie zbieram różne klamoty i tam na taras szyję nowe poduchy


a niebieskie okiennice , czyli lusterkowe okienka, są na bocznej ścianie garażu, w pobliżu domu, kawałek jest od domu do domku letniego.

i tu niebieskie


ściskam Elu
Ogród Muszelki 06:10, 10 lut 2019


Dołączył: 02 gru 2018
Posty: 296
Do góry
Muszelka napisał(a)
Natomiast na słonecznych miejscach za dwa, trzy tygodnie krokusiki chyba zaczną kwitnąć



A co to za roślinka z czerwonymi listkami?Naprawde ma taki kolor?
Ogród wśród pól i wiatrów 00:08, 10 lut 2019


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
Veega napisał(a)
Jola, przed chwilą skończyłam czytać Twój wątek. Przeczytałam go z wypiekami na twarzy od pierwszej do ostatniej strony. Wiem, wiem, powiesz, że nie potrzebnie, tak jak mówisz to innym osobom, które piszą podobnie jak ja, ale dla mnie była to świetna lektura na zimowe wieczory. Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojego dzieła, no i oczywiście Twojego męża W Twoim ogrodzie zachwyca mnie wszystko, więc nie będę nawet wymieniać, bo była by to bardzo długa lista.
Podziwiam ogrom pracy, konsekwencję i wyczucie smaku. Dla mnie jesteś wielka
Pozdrawiam i życzę, abyś czerpała wiele radości ze swego dzieła


Veega - bardzo dziękuję za przemiłe słówka. Bez wątpienia będą stanowić dla mnie znakomitą motywację do dalszej troski o ogród, szukania nowych roślin, pomysłów, ciekawych rozwiązań, nowych pomysłów..

Zrób sobie prezent na Nowy Rok i zakładaj swój wątek
Bardzo chętnie zobaczę jak to u Ciebie wygląda

BUZIAK
Ogród wśród pól i wiatrów 23:54, 09 lut 2019


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
KasiaBawaria napisał(a)
Wpadlam zyczyc Szczesliwego Nowego Roku

Kasia dziękuję bardzo.
I dla Ciebie również wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze w Nowym Roku

Ogród wśród pól i wiatrów 23:53, 09 lut 2019


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
MalGosia napisał(a)
Joluś wszystkiego najlepszego w tym Nowym Roku
odezwij się - brakuje mi Twych pięknych widoczków!

Dziękuję i wzajemnie
Idzie wiosna, więc na pewno będę zaglądać częściej by się móc z Wami podzielić ogrodowymi radościami i smuteczkami Mam nadzieję, że tych pierwszych będzie więcej

Ogród wśród pól i wiatrów 23:51, 09 lut 2019


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
Ewilena napisał(a)
Jola twój ogród to mój ulubiony tu na O.
Wypatrzyłam znowu jakies drzewo u Ciebie, na dole,po prawej zaraz. Czy to buk?jaki?


Buk czerwony Rohan Obelisk. Rośnie jakby chciał a nie mógł!!
Może wreszcie w tym roku będzie chciał i będzie mógł

Edytuję, by za miłe słówko dzisiejszym zdjęciem podziękować Walka zimy z wiosną Zielone buksy się do słoneczka wygrzewają i szykują do startu a hacone lada dzień do ścięcia Taka kolej rzeczy ...

Ogród wśród pól i wiatrów 23:48, 09 lut 2019


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
Iwetka napisał(a)
Witam serdecznie, od ok. roku śledzę anonimowo Pani ogród. Zobaczyłam wszystkie zdjęcia i przeczytałam całe forum... i jestem pod ogromnym wrażeniem pracy jaką Pani włożyła w ten cudowny ogród... Hortensje urzekają i kulki bukszpanowe i róże i jeżówni, nie mówiąc o pięknym warzywniaku i tak mogłabym bez końca wymieniać. Po prostu gratuluję!!!
Mam też takie jedno pytanie, bo początkowo widać Pani żywopłot z grabu, jak powstawał i jak go Pani przycinała. Czy mogę prosic o fotki jak on teraz wygląda, szczególnie jesienią i coś wiecej o tym żywopłociku po kilku latach od posadzenia.
Pozdrawiam serdecznie


Iwetka.. po pierwsze, weź mi przestań mówić PANI, bo się staro czuję
Bardzo Ci dziękuję za wszystkie przemiłe słówka, wyżej napisane Na pewno będą mnie mobilizować do dbałości o ogród i częstszego robienia zdjęć, z czym ostatnio mam problem Jakoś mi się odniechciało, ale pewnie wraz z wiosną to się zmieni

Fotki graba zrobię w najbliższym czasie, to będą aktualne Grab najpiękniejszy jest wiosną, te jego świeże zielone listeczki są nie do podrobienia!! Ale problem z nim mam taki, że posadzone obok miskanty strasznie się rozrosły no i włażą na tego graba, zacieniając go. W efekcie nieco jest przerzedzony dołem, co mnie trochę denerwuje. Późnym latem listki zaczynają mu brązowieć, nie zawsze mam czas prysnąć no i jest jak jest. To prawdopodobnie pordzewiacz grabowy. Może w tym roku uda mi się to jakoś opanować Podsumowując - grab jest fajną rośliną na żywopłot, ale trzeba się liczyć z tym, że wymaga troski. No i przycinanie ... też nie jest takie łatwe. Bez piły elektrycznej ciężko go ciąć

Edytuję, bo zrobiłam dziś obiecane fotki graba. Przy okazji bujność traw
Coś czuję, że kompostownika będzie mało, by się zmieściły po cięciu

Ogród wśród pól i wiatrów 23:31, 09 lut 2019


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
kami napisał(a)
Co ile sadziłaś te kulki mniej więcej i ile cm szerokości żwirku?

Żwirek z obrzeżem jakieś 60 cm. Chyba nawet nie miałam okazji pokazać fotek, ale jesienią zrobiliśmy nowe "profesjonalne" hehe, obrzeża. Bardziej równe, na betonowej zaprawie. A kulki ... kurczę nie wiem, wydaje mi się że tak ok. 1m odległości. Jutro sprawdzę, to najwyżej przeedytuję

I tu również edytuję Szerokość żwirku z obrzeżem ok 90 cm. Kulki jedna od drugiej około metr.


Ogród wśród pól i wiatrów 23:18, 09 lut 2019


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
paulina_ns napisał(a)
Witaj już czwartkowo cudowne widoki u Ciebie jak zawsze co ja czytam pszczółek Ci się zachciało?


Paulinka... matko, jak ja dawno z Tobą nie rozmawiałam.. ani tu ani nigdzie indziej..
Normalnie brakuje mi Ciebie!!

Ale widzę czasem na FB jak Ci dzieciaki rosną. No i Twoim kolejnym psiakiem się zachwycałam ostatnio
Co więcej - powiem Ci Paula, że mnie ostatnio też coraz częściej na psa nachodzi. Oczywiście waham się, bo długo pracuję, bo ogród.. No i też J. zawsze był przeciwny. On z kolei jest pedant straszny, więc na myśl o tym, że się pies po domu kręci już marudzi.. ALE widzę przełom - dziś był u znajomych, którzy się zajmują hodowlą psów i strasznie się nakręcił na rhodesiana

Ja na razie jestem pozornie neutralna, choć w myślach już go prowadzę na spacer przez las, hehe
Nie wiem jak to się skończy, tak więc czekam cierpliwie na rozwój wypadków

A to dla Ciebie Badi w odsłonie zimowej Zapewne go pamiętasz

...uDany ogród 23:03, 09 lut 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Do góry
gosika67 napisał(a)
Optymistycznie i piękne pstryczki.


Gosiu byle do wiosny

Handmade by Elka 22:58, 09 lut 2019


Dołączył: 27 lut 2015
Posty: 930
Do góry
A teraz robię donice w tym samym stylu na front domu. Tylko co do nich? Podrzućcie kilka inspiracji



Po tej ogrodowej gimnastyce to się ruszać nie mogę

A co U Was?
Handmade by Elka 22:57, 09 lut 2019


Dołączył: 27 lut 2015
Posty: 930
Do góry
Dziewczyny, u mnie sezon rozpoczęty. Kwitną ciemierniki białe i pokazał się oczar. Zdjęcia wkrótce.

Poza tym wycięłam trawy (ponad sto) i wygrabiłam trawniki (albo to, co z nich zostało). Nic nie zrobiłam jesienią po rewolucji, która jeszcze trwa. Zdradzę tylko, że jednym z jej elementów jest nowy taras. Oto fotki w trakcie realizacji Już tęsknię do maja



Ogród wśród pól i wiatrów 22:56, 09 lut 2019


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
m_gocha napisał(a)
Jola! Nadrabiam zaległości u Ciebie... I chłonę cudne kadry Twojego ogrodu. Cuuudnie psze Pani Cuuuudnie! Nawet nie wiem, które zdjęcia mogłabym zacytować bo wszystkie piękne
(...)
Pszczółki u Ciebie będą? Super pomysł!
Miłego weekendu życzę


m_gocha napisał(a)
Jola! Wszelkiego dobra w tym Nowym Roku Oby się spełniły plany i marzenia
PS. Chyba przy zmianie telefonu przepadł mi Twój numer


Małgosiu, dziękuję za życzenia i dla Ciebie również wszystkiego dobrego w Nowym Roku
A z tymi rojniczkami to dlaczego mnie nie odwiedziłaś, ja się pytam, hmm....??
Trzeba było przez lasek przelecieć i już jesteś Bądź też w bardziej cywilizowany sposób, w sensie że autkiem i drogą tradycyjną
Cóż.. czas przeleciał, będziemy nadrabiać na bieżąco

Co do pszczółek - przygotowuję się mentalnie, hehe. Ale też praktycznie Odświeżyłam znajomość z kolegą ze studiów (pszczelarzem), wstępnie jesteśmy umówieni na obejrzenie uli w Bieczu u jakiegoś tam producenta. Ale to jak się już trochę cieplej zrobi. Nastawiam się na trzy... w porywach pięć uli. A jak się temat rozwinie to czas pokaże

PS. nr tel. Ci wrzuciłam na priv


Ogród wśród pól i wiatrów 22:50, 09 lut 2019


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
yolka napisał(a)
Szukam ogrodniczki uprawiającej winorośl, a odkryłam cudowny ogród, wrócę tu nie raz


Yolka.. obecnie u mnie etap cięcia winorośli. Nie wiem czy dobrze czy niedobrze, ale coś tam próbuję pociąć W ubiegłym roku się zaguzdrałam, to mi potem te bidne winogrona przez dwa tygodnie płakały. Myślałam, że się na śmieć odwodnią, ale na szczęście przeżyły

A TY też masz winogrona?? Muszę sobie zerknąć, bo już nie pamiętam ...
No i oczywiście dziękuję za miłe słówka

Edytuję i nadrabiam fotkami dzisiejszymi
Nie tak dawno wiązaliśmy trawy przed zimą ... a dziś.. resztki śniegu ..
Jeszcze chwila i do ścięcia.




Ice Dance też w całości na kompost.. Taki los..
Ogród wśród pól i wiatrów 22:48, 09 lut 2019


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
Ech.. dawno mnie nie było Witam zatem wszystkich w Nowym Roku
Mam nadzieję, że będzie dla nas szczęśliwy, piękny urodą kwiatów, bogaty w plony i nowe doświadczenia.
Na powitanie po dłuższej przerwie zdjęcia sylwestrowe







SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU


PS. mieszkanie na górze ma swoje plusy...
Fantastyczne widoki sylwestrowe gwarantowane
Sałatka pokrzywowa 22:35, 09 lut 2019


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Do góry
i dowód na to, że jak się chce, to się potrafi ! Kiedyś wzięłam dzień urlopu i przekopałam przedpłocie, oraz je wypieliłam do najmniejszego źdźbła - aż dziw, że się nie zabiłam, 7 godzin harówki, 15 metrów bieżących skarpy:




i dodałam tabliczkę zniechęcającą sąsiadów do nieodpowiedzialnego wyprowadzania piesków:


Niestety, obecnie nie ma śladu mojej pracy, bo okazała się, że skarpa jest za stroma dla kosiarki Poczekamy na ogrodzenie, wtedy posadzimy irgi, albo coś podobnego.
Sałatka pokrzywowa 22:34, 09 lut 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
Mgduska napisał(a)






Piękny kolor, uwielbiam te odcienie A na tej fotce wydaje mi się, że dziki pęd odbił z podkładki, chyba nawet dwa widzę.
Sałatka pokrzywowa 22:29, 09 lut 2019


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Do góry
Goście w ogrodzie



Doświadczalnia bylinowo-różana 22:16, 09 lut 2019


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
gogo napisał(a)
Ewo, moje ręce już nie tak sprawne i rezygnuję z obelisków na rzecz łuków.
Mam tak posadzone dwie róże i nie miałam problemów z przypinaniem i kwitły.
Kształt łuków nie jest oryginalny, ja tak skręciłam.
W ogrodzie łuki będą miały dwa poziomy, co myślisz o tym?
To zdjęcie daję dla przykładu.

Do tej róży też dodam rurki, żeby nie była tak śmiesznie wygięta / widać, że ma grube i sztywne gałęzie /



Szerokie i głębokie łuki są wg mnie łatwiejsze do prowadzenia na nich róż
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies