Najpierw trzeba być pewnym, że nie sprzedaje kurdupli z serii "choinka świąteczna" bo i tak może być. Wyjmij jednego z doniczki i sprawdź jakie ma korzenie. Ja bym się nie gorączkowała z tym sadzeniem.
Bryłę ma przekorzenioną, czy w balocie? a może 3 korzenie na krzyż urąbane szpadlem? Na powodzenie nie licz.