Czy te młode tuje szmaragd -(u mnie już będą 2 rok) mają szansę się zagęścić? Mają ponad metr wysokości a są takie brzydkie. Co mam z nimi zrobić? Najgorsze to, że rośnie wokół trawa i to może być dużą konkurencją dla korzeni tuj. W tym roku zamierzam zlikwidować trawę wzdłuż siatki gdzie są posadzone tuje i dosypać kompostu i torfu kwaśnego. Poza tym nie mam pojęcia co może być nie tak, że są takie gołe, rzadkie jak nie tuje szmaragd.

Nie kładłam mat, w suszę latem podlewałam obficie, nawożone 2 razy (kwiecień i lipiec) w zeszłym roku nawozem długo działającym dla iglaków. Czy może są przenawożone i tak "wybujały"? Jesienią zaczęły chorować i opadały im gałązki, które wcześniej robiły się szybko pomarańczowe, dlatego tak wyłysiały nie wiem do końca co to było, czy choroba czy jednak dotknęła je ubiegłoroczna susza.

Tak wyglądały we wrześniu 2015. Były opryskane dwa razy preparatem przeciwko szarej pleśni.


Zauważyłam dzisiaj, że pylą bardzo z tych końcówek. Czy to normalne?
Szmaragd

Jantar


A tak wyglądały po zakupie w październiku 2014r.

MagdaK

Trawa - obojętnie w jakiej postaci podana /ściółka, murawa/ - zawsze będzie przechowalnią grzybów pleśniowych. Na fotkach widać, że szara pleśń zimę spędziła w 'komfortowych' warunkach. Ponadto piszesz o 'pomarańczowych' gałązkach. Ten kolor przybierają fragmenty roślin zaatakowane fuzariozą fusarium avenaceum. Obydwa grzyby botritis cinerea i fusarium avenaceum bardzo często atakują trawy, gdyż sprzyja im środowisko, a że są polifagami atakują wszystko, co można zaatakować, a żywotniki nie dość że są podatne, to dostały dawkę nawozu i... suszę. W takim rozwiązaniu tkwi Twój problem.
Pylenie oznacza rozsiewanie zarodników grzyba i oprysk pilnie wskazany.



Pozdrawiam

I jaki oprysk pytać w sklepie - chodzi mi o te zaróżowione końcówki.

Najpierw zajmij się usuwaniem trawnika, wyściółkowaniem, podlewaj w okresie suszy. Po posadzeniu wyglądały nieźle, a pielęgnacja czy też zła pielęgnacja sprawiła że ich stan jest zły, wygląd również brzydki. One szpecą po prostu ogród

A może jeszcze dostawały nawozu z trawnika?

Nie uprawia się tui w trawniku.

Miskka

Standardowo forumowicze używają preparatów: Dithane, Bravo lub Gwarant oraz Topsin, a z innych: Bioczos, octan wapnia i HT. Teraz jednak, na przedwiośniu, dobrze będzie zastosować Miedzian.


Pozdrawiam

Dzięki Mazan. Jednak zanim zacznę czymś pryskać zrobię zdjęcie i wstawię do wątku z problemami tuj, ok?

Proszę o pomoc, mam tuje szmaragd w donicach na balkonie, zakupione w kwietniu 2014 r, sama ich nie kupowałam więc nie wiem ile miały lat zakupione w sklepie ogrodniczym - wyglądały tak
w sierpniu 2014 r przesadziłam je w drewniane donice, podsypałam ziemią do iglaków zakupioną w sklepie ogrodniczym (tam gdzie tuje) i w październiku 2014 r wyglądały tak (chyba je przesuszyłam)

w ubiegłym roku dostały nawóz (agrecol specjalistyczny do iglaków - skład azot 14%, pięciotlenek fosforu 14%, tlenek potasu 21%), sypany trzy razy kwiecień, czerwiec i wrzesień
dziś wyglądają tak - są przerzedzone, roztrzepane, zaczęły się pochylać, więc są przywiązane do tyczek i wyłysiały od środka, chociaż od głównego pnia są młode odrosty.
Czy da się je jeszcze zagęścić? Jak je pielęgnować, żeby je odbudować?
Pozdrawiam.

SZA

Rośliny zostały przenawożone, a dokładniej przedawkowany azot. Wiosenne nawożenie jest zalecane lecz następne - nie. Dzięki takiemu nawożeniu rośliny przybrały rozpierzchły pokrój, a wytworzona tkanka nie zdrewniała i daje wrażenie wiszących gałęzi. Dobrze, że jeszcze nie zaatakowała żadna choroba grzybowa. Ilość nawozu w całości została pobrana przez rośliny - z donic nie wypłukałaś nic.
Wcześniej pisałem, że nie ma chorób. Chyba się mylę. Na dwóch ostatnich fotkach są przebarwienia. Jeśli to tylko gra światła to śpij spokojnie, ale nie wydaje się żeby tylko to.



Pozdrawiam

Pewnie już po nich. Najlepiej przesadzić do gruntu, wtedy jedynie jest szansa na poprawę, oczywiście jeśli jeszcze żyją.

Suszą, zbyt małymi donicami, więc kup większe donice i posadź nowe tuje. Te będą jedynie straszyć domowników.

Nawóz sypany..hmm nie nadaje się do donic, musi być mieszany z gruntem i rozpuszczony, samo nasypanie nic nie da.

Dziękuję za odpowiedzi,
żyją, jak pisałam od głównych pni są nowe odrosty, do gruntu ich nie przesadzę bo nie mam gdzie, w donicach jest już dość dużo korzeni więc nawóz mieszany był jedynie na wierzchu z ziemią, ale jak widać przesadziłam, zdjęcia były robione pod światło, przebarwień nie ma tylko w niektórych miejscach przesuszone gałązki
a czy przycinanie w tej sytuacji ma sens?