Piękna inspiracja Marzą mi się brzozy w jeszcze jednym miejscu i właśnie coś takiego jak tutaj.
Na razie mam doorenbosy a pod nimi derenie elegantissima, kosaćce syberyjskie + czosnki i hakonechloa. Tylko na razie wszystko malusie więc słabo widać
Też głosuję za nieparzystą liczbą
Niezdecydowana kobita z Ciebie Ale może wyjdzie Ci to na dobre, bo zawsze możesz dać grzeczne, równiutkie obwódki z których wylewać się będzie rzeka zieleni
Nie wiem ile ich dać bo nie wiem co planujesz. Chyba nie tam przy garażu? Jak miałyby iść gdzieś linią (czy to falistą czy prostą) to ja zawsze lubię nieparzystą liczbę. Jak kupowałam swoje to chciałam 7 sztuk, ale stać mnie było tylko na 6 więc wzięłam 5 Taka kurde jestem. Jutro poszukam no mam na kompie zdjęcie z jednego jesiennego ogrodu z dorenbosami właśnie tonącymi w jakiejś ostnicy . To ci wstawię. Boże! Jak ja kocham brzozy! Ale to wszystkie. Nie doceniamy ich, bo występują pospolicie, ale ta biała kora to jest... Brak mi słów.
Muszę sobie jeszcze w tym roku sprawić chińską fascination Też ładna
Jankosia
To wyooobraź sobie pożyteczneTrawki przewiduję i kwiaty też - może po prostu czasami nie chcę być tak bardzo uporządkowana
A może byś mi podpowiedziała ile tych brzóz posadzić na długości 17m i niewielkiej szerokości 2,40m?
Danusiu,
Dziękuję za odzew.
Zaprojektowane tu zraszacze to zraszacze wynurzalne typu Rain Bird 1800 z dyszą MP ROTATOR (pełnoobrotowy oraz sektorowy), nie ma tutaj statycznych (też mnie to zdziwiło)
Północ - prawa strona rysunku!
Dolny lewy - na rabacie planuję iglaki i od lewej strony szpaler tui Smaragd, w sumie strona pd ale trochę zacieniona.
Pozdrawiam
PS. Ach, zapomniałabym - długość całej działki 46m szerokość 26m
Źle, nieprofesjonalnie, niezgodnie ze sztuką, zraszacze powinny dolewać do siebie a nie dolewają, to oznacza nierównomierny opad na całej powierzchni,
Poza tym nie ma na rogu domu np, prawy górny róg? Toż trawnik w tym miejscu będzie cierpiał z braku wody.
Typowy oszczędnościowy projekt żeby robić a nie żeby dobrze podlało
Nie ma na środku lewy dolny trawnik i bardzo rzadkooo
Oznacz jeszcze północ. Bo jeśli w cieniu ten dolny lewy to jeszcze może by dało radę.
Tu gdzie R3 czerwony napis - za mało wody. To najbardziej radykalne błędy, ale jakby zaprojektować dobrze, to okaże się że trzeba dwa razy tyle zraszaczy dać. Fachwocy boją się robić dobrze albo nie umieją, w każdym razie najlepiej złapać klienta na tani system, a to, że nie będzie podlany ogród to już mało kogo obchodzi.
Ale nie wiem, nie znam odległości (wymiarów trawnika) ani stron świata.
Mam nadzieję, że rotacyjne ze statycznymi nie są w jednej sekcji, bo jak są to pogoń fachowca.
Witajcie!
Pytałam już w swoim wątku, ale przyszłam jeszcze tutaj z moim projektem nawadniania. Dostałam taki projekt i nie wiem czy wszystko w nim ok?
Pomóżcie mi, bo muszę wkrótce podjąć decyzję