Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Majówka na Majówce 10:19, 09 lut 2019

Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21742
Do góry

mikina34 napisał(a)

Dla Wioli fotka z siewkami (prawdopodobnie carex buchananii) - matka kępa padła, to samo potomstwo

Moim zdaniem to Buchananii

fajnie ci się rozmnożył

Ogrodowe szaleństwo ... 10:01, 09 lut 2019

Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Do góry

gogo napisał(a)

Elu, a z czego robisz te cudności, czy tylko z masy solnej?
Bo kwiatki wyglądają jakby były zrobione z glinki samoutwardzalnej.
Kupiłam na próbę jedno opakowanie i leży, jakoś się nie zmobilizowałam.

Przetestowałam moje dekoracje. Te co są z masy solnej zostaly pomalowane i pokryte lakierem. Niestety nie wytrzymały złych warunków pogodowych. Pod wpływem wilgoci masa rozmiękła. Figurki z gliny samoutwardzalnej przetrwały. Są pomalowane i polakierowane. Jedyny minus to cena, a żeby zarobić cos trwalszego trzeba użyć grubszej warstwy masy. Moje niektóre kwiatki zgubiły platki. Skleiłam je klejem na ciepło. Ile wyrywają _ zobaczymy...

Ogrodowy spektakl trwa ... 09:31, 09 lut 2019

Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry

mira napisał(a)

Jutro kropię oczy to mnie tu chwilkę nie będzie
tak więc pokażę co przez kilka godzin z małego trawniczka uzbierałam i okolicznych rabatek - oczywiście korzystając z okna pogodowego jakie teraz było

trawniczek wypucowany do pierwszego wiatru na rabatach liście leżą i tak może zostaną bo nie mam czym ściółkować niestety, kompostu na wiosnę brak
ziemi w workach nie chcę , ścinki potrzebne na ścieżki

i zagadka ilu ludzi pracowało w tym ogródku nad tym trawniczkiem

nagroda będzie - koleja relacja z fajnego ogrodu ale na razie oczy muszę opanować

pozdrawiam

Najbardziej lubię takie foty. Czyściutko masz. Pytanie jak kręgosłup odczuł pierwszą pracę.

Spodobał mi się też pomysł na haczyk do wieszania ziół

lubię takie praktyczne rozwiązania.

Mój azyl na wichrowym wzgórzu 09:06, 09 lut 2019

Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Do góry

Milka napisał(a)

No to fajnie
U mnie na wysokości na razie nic, jesienią był pogrom, niższe partie teraz, ale jakoś nie mogę się jeszcze zmobilizować, śnieg zmrożony mam, no i ja chyba natchnienia potrzebuję, aby ruszyć z sekatorem

Czekam jak troszkę się ociepli i idę działać za chwilkę. Śnieg też jeszcze leży i jest zmrożona ziemia - to błota nie będzie. Na razie porządkuje piwnice.

Dla pewnej Pani poglądowo wrzucam

Napisałam prw.

Gunnera - parzeplin 08:44, 09 lut 2019

Dołączył: 04 mar 2016
Posty: 99
Do góry

Moja tinctoria też już poczuła wiosnę...
.

Za drzwiami do ogrodu... 01:02, 09 lut 2019

Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 9230
Do góry

Muszelka napisał(a)

Masz fantastyczne pomysły!

Czubajkowy Ogród 23:42, 08 lut 2019

Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Do góry

Doświadczenie straty postanowiłam potraktować jak szansę - nową możliwość zbudowania ogrodu bardziej "mojego", takiego jaki mi w duszy gra.
Wiosna 2013 - odzyskana duża powierzchnia z ocalałą jedną jabłonią i magnolią stała się zaczątkiem nowej przygody, snucia ogrodowej bajki według własnego pomysłu. Wciąż jestem w drodze do celu majaczącego gdzieś w oddali ...

Na lewo od studni powstały zaczątki "nowego" - dwie maleńkie rabatki, bo jakiś pomysł zaczął się nieśmiało szwędać po głowie

Czubajkowy Ogród 23:36, 08 lut 2019

Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Do góry

W lipcu 2012 roku musiałam podjąć decyzję o pożegnaniu z drzewami - żywiły nas przez 20 lat, lecz przegrały batalię z nadmiarem wody

Czubajkowy Ogród 23:21, 08 lut 2019

Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Do góry

I takiego widoku nad głową też nie ma ...

A po kilku miesiącach przyszła wiosna i na odzyskanym fragmencie rabaty zaczęło się budzić nowe życie

Pierwsze zdjęcia zrobione 24 marca - od tamtej pory jest to dla mnie taka data graniczna, od której co roku liczę, że już na pewno zacznie się nowy sezon

Czubajkowy Ogród 23:11, 08 lut 2019

Dołączył: 05 wrz 2015
Posty: 2372
Do góry

Oglądam zdjęcia i wspominam z łezką w oku, że kiedyś było inaczej... 7 lat temu po powodzi - usychające drzewa ...

Stare śliwy sadzone ręką rodziców przeminęły ... I grusze, i jabłonie ... I stareńki domek, w którym spędziliśmy z Rodzicami nie jedną noc ...

Było bardziej działkowo, niż ogrodowo. Ale było przytulnie, było dużo cienia, owoców. Jesienią 2011 roku już tylko własnymi rękami zaczęłam zakładanie nowej wersji ogrodu. Zaczęłam od odzyskiwania z gąszczu roślin tej rabaty poniżej.

W tym roku padła ławeczka robiona przez Tatę ... Antonówki nie ma już dawno

Komendówka 23:04, 08 lut 2019

Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Do góry

Wiem, że czas minął. Ale co tam, pokażę naszą "choinkę". Działkową. Bo mam podejrzenie, że to se ne vrati

Ogród Małej Mi 2017 23:03, 08 lut 2019

Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry

Mala_Mi napisał(a)

Za to zostawiłam kawałek lotosu w oczku. Ciekawe czy przeżyje.

Super to wygląda, rzeczywiście jak z metalu, może lakierem do włosów prysknij żeby wytrzymało bo wyśmienite
pogoda przedziwna to fakt

pozdrawiam

ps. nie mam już niesprawiedliwości społecznej no.

To tu- to tam- łopatkę mam ! 22:55, 08 lut 2019

Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Ja bym Ci radziła jeszcze te czubki skrócić to fajna się zrobi korona, chyba ze masz inny zamiar.

Choinę ciachłaś nieźle to też muszę one to lubią a ja je lubię

Komendówka 22:51, 08 lut 2019

Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Do góry