Coś jeszcze, coś więcej...
19:39, 29 cze 2017
Frezja - a dziękuję 
Edyta - na początku miałem trzy, ale potem Danusia się pozbywała tych, które źle przezimowały, więc jeszcze parę przywłaszczyłem
One u mnie w 3 roku tak na serio ruszyły - i to bez przesadzania 
Asia - one są piękne, ale tylko w dużej plamie
Coś za coś 
Ania - nie aż tak, żebym miał dokupić następną
Ale od wiosny 2016! mam przygotowane miejsce na dwie róże i może wreszcie jesienią je nabędę 

Edyta - na początku miałem trzy, ale potem Danusia się pozbywała tych, które źle przezimowały, więc jeszcze parę przywłaszczyłem


Asia - one są piękne, ale tylko w dużej plamie


Ania - nie aż tak, żebym miał dokupić następną

