Gosia, gdzie masz posadzony kopytnik? i Rodgersję?
Tego co się nie przyjął nie wyrzucaj - one potrafią kaprysić. Góra zanika, wygląda jakby nie żył, a wiosną wyłazi zielone.
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.