Wśród brzóz i dębów
23:59, 31 paź 2018
Basiu, ostatnio trochę babciuję, więc nie mam za dużo czasu na wpisy na ulubionych wątkach, ale z doskoku czasem coś podczytuję. Też do Ciebie zaglądam, ale nie zawsze zostawiam ślad.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Aniu Anpi, masz rację, bukiecik jest w łupinie orzecha kokosowego. Łodyżki muszą być krótko przycięte, żeby zmieściły się w niewielkim zagłębieniu po pestce. Lubię wykorzystywać ten "wazonik".
Aniu Anabuko,nie hodowałam tych kapustek, to tylko pojedyńczy egzemplarz ze sklepu, żeby ożywić nieco jesienny parapet.
Rzeczywiście, tegoroczna jesień rozpieszcza nas kolorami.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Aniu Anpi, masz rację, bukiecik jest w łupinie orzecha kokosowego. Łodyżki muszą być krótko przycięte, żeby zmieściły się w niewielkim zagłębieniu po pestce. Lubię wykorzystywać ten "wazonik".
Aniu Anabuko,nie hodowałam tych kapustek, to tylko pojedyńczy egzemplarz ze sklepu, żeby ożywić nieco jesienny parapet.
Rzeczywiście, tegoroczna jesień rozpieszcza nas kolorami.