Walerku - mam problem z 3,5 metrową choiną kanadyjską. Od trzech lat usilnie staram się ją trochę zagęścić, niestety bez skutku. Wiosną cieszy jak zielenieją przyrosty, nawet te wewnątrz drzewa. Pod koniec lata - jak teraz - martwi, gdy igły zaczynają żółknąć i brązowieć. Małe wewnętrzne gałązki ogołacają się. Co mam robić?
Proszę o pomoc.
Pozdrawiam

U mnie piękny deszcz leci z nieba. Boskoooo
Na tę okazję dzisiaj rozkwitł pierwszy powojnik JP2

Tak kwiatki, wysiał mi się i już są dość duże sadzonki.

Długo mnie nie było na forum i sporo by opowiadać na ten temat ale zostańmy przy ogrodzie. Z aparatem ostatnio nie jest mi po drodze więc zdjęć jak na lekarstwo, mam tylko te zrobione wczoraj.

Kompozycje w donicach już bardzo jesienne, kolorów na rabatach coraz mniej, trawnik rośnie coraz wolniej a poranne i wieczorne temperatury zapowiadają zmianę pory roku.

Warzywnik uporządkowany Chwasty wywiezione, pomidorki poczyszczone, co trzeba wyrwane

Jutro ponowne koszenie trawnika. A poprzednie było tak niedawno
A potem odpoczynek, bo się zmacham co niemiara

Muszelka napisał(a)

Danuś, wklejam zdjęcie mojego domku. Możesz na nim zobaczyć wysokość dachu i spad (wszystko jest zgodnie z przepisami). Nasz R.O.D. strzeże prawa i porządku

Widzisz okienko na piętrze? W środku, przy oknie stoi sosnowe biureczko, siedzę teraz przy nim i piszę do Ciebie

Zdjęcie później usunę.

O matko, jak pięknie! W życiu nie powiedziałabym, że to domek na ROD.

Zima nasza ukochana przykrywa białą pierzynką naszą dzialeczkę :

Czytam na forum, że do Was zagląda już jesień. U mnie nie ma jeszcze jej śladów.
Może tylko słońce słabiej grzeje i dzień krótszy. Ale liście i kwiaty trzymają letni fason.