Gdzie jesteś » Forum » Ekologiczna uprawa ogrodu » Jeże w naszych ogrodach

Pokaż wątki Pokaż posty

Jeże w naszych ogrodach

Mazan 21:24, 28 lip 2016

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Stołujące się u mnie mają ponad 2000 m2 do dyspozycji, a i to wydaje się, że za ciasno. Nauczyły się nawet chodzić rządkiem aby nie przeszkadzać, omijają jednak z daleka siedzibę jamnika. Na razie mogą być zazdrosne, ale u mnie wiedzą kiedy i które dziurki w ziemi pilnować. Słuch mają dobry.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
rozark 11:10, 29 lip 2016


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
To chyba jeszcze młoda rodzinka, skoro chodzą rządkiem.

o 8 zajrzałam do pudła i okazało się puste



jedzonko naruszone



przeszłam się po ogrodzie i natknęłam się na jeżynkę nr 2, chodziła po rabacie z bluszczu, pozostałe nie wiem czy gdzieś poszły czy się gdzieś zaszyły, jeśli się nie ruszają są u mnie nie do znalezienia.

jeżynka nr 1 daje się głaskać i córka nazwała ją petunią
a jeżyk tez niechętny do głaskania

o 10 zrobiłam obchód i na zadnego nie natrafiłam, pudło dalej puste
____________________
pozdrowionka
rozark 10:00, 30 lip 2016


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
zrobiłam kilka obchodów i dopiero o 22 wypatrzyłam 1 jeża, mało na niego nie weszłam, czyżby inne znalazły sobie nowe terytorium?
____________________
pozdrowionka
rozark 20:52, 30 lip 2016


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
Jeżynkę łatwiej usłyszeć niż wypatrzeć już przed 18 buszowała na rabatach . Jak coś znajdzie do jedzenia to wydaje dźwięki zadowolenia. Wyszła na ścieżkę i gdy podeszłam do niej zaczęła fukać - nie zbliżaj się do mnie . Ale mam radochę z jej obserwacji .

Chyba mogę się pokusić o stwierdzenie, że jedna jeżynka zamieszkała w moim ogrodzie, a pozostałe podejrzewam, poszły na inne terytorium.
____________________
pozdrowionka
gdzie_idziesz 13:48, 12 wrz 2017


Dołączył: 04 wrz 2013
Posty: 262
Mam ogród przyjazny jeżom. I mam tego konsekwencje w postaci dwóch jeżowych znajd, w domu od miesiąca.
Jeżyki są jeszcze małe, jak je znaleźliśmy mniejszy ważył 120 gr. i był wielkości łyżeczki od herbaty. Obecnie, po trzech tygodniach waży już ponad 300. Drugi jest troszkę większy.
Absolutnie, całkowicie straciłam głowę do tych zwierząt, widzę, że mój mąż również. Są cudowne, mają swoje charaktery, niesamowicie się od siebie różnią.
Dostały ogromny kojec w nieużywanym pomieszczeniu, co wieczór michę wypełnioną najlepszą mięsną karmą, wymieszaną z karmą jeżową, suszonymi owadami, pestkami słonecznika i drobno krojonym mięsem.
Jak mamy czas, łapiemy dla nich świerszcze.
I powiem jedno - warto jest zrobić wszystko, by mieć te zwierzęta w ogrodzie - one zjadają niewiarygodne ilości owadów. Dosłownie każdą, każdą możliwą ilość.
Z informacji od specjalistów - nie jest prawdą że jeże jedzą ślimaki i dżdżownice - robią to w ostatecznej ostateczności, jak już nie ma innej karmy.
Warto jest jesienią postawić w ogrodzie tunel zbity z desek, taki z pół metra długi, w środku którego wykładać siekane mięso, lepszą kocią karmę, dla jeży. By pomóc im zebrać odpowiednią do przezimowania warstwę tłuszczu. Bo te 800 gr wcale nie gwarantuje przezimowania. To waga graniczna, po przekroczeniu której jeż jest w stanie zahibernować, ale jest to zbyt mała waga, by w zdrowiu przetrwał zimę. One przy cieplejszych temperaturach się budzą zimą, a ponieważ nie mogą znaleźć pożywienia, są zbyt małe by ponownie zahibernować, więc umierają. Jeż, aby w zdrowiu przetrwał zimę musi ważyć ok 1,5 kg.
I bardzo, bardzo trzeba uważać przy paleniu jesiennych, ogrodowych śmieci.
Najlepiej przełożyć zgromadzone odpady na inne miejsce i sprawdzić w ten sposób przed podpaleniem, czy jakiś jeżyk nie zrobił sobie w tym miejscu zimowego legowiska.
____________________
Natalia słoneczny zakątek
Anico 08:07, 06 lis 2017


Dołączył: 04 sie 2017
Posty: 60
Ja zostawiam śmieci na działce. Okrywam nimi krzewy, wrzucam w malinnik. Jak są tam jeże to niech sobie siedzą. A,kiedyś widziałam jak taki jeżo złapał mysz. Chrupał, aż furczało.
____________________
wiciokrzew przewiercień
Aurelllia 22:07, 09 mar 2018


Dołączył: 07 lut 2017
Posty: 6092
Mnie co roku na wiosnę odwiedzają jeże, nie mam wylewki pod siatką, więc przełażą pod nią

____________________
Aurelia Ogrodowe kreacje, Wizytówka
gogo 01:54, 16 gru 2018


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
O moich jeżach napisałam wszystko w moim wątku.
Jest tego trochę, ciężko wszystko umieścić tutaj.
Chętnych zapraszam do siebie, na zachętę " apartamenty " naszych podopiecznych.
Tutaj spędzą zimę, wiosną pójdą w świat.


A to nasz domownik, jeż z amputowaną przednią łapką.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
kubalbz 19:57, 09 sie 2020

Dołączył: 09 sie 2020
Posty: 1
Witam, jakiś czas temu moja ciocia wzięła samotnego jeża z drogi do domu i się nim opiekowala, pojechała na jakiś czas do rodziny i obecnie zajmuje się nim ja i moja siostra. Bardzo jest nam go szkoda, ponieważ mieszka on w małym plastikowym pudle i prosimy o porady jak odchować jeża aby moc go wypuścić gdy już dorosnie żeby był bezpieczny?
rozark 21:59, 09 sie 2020


Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325
kubalbz napisał(a)
Witam, jakiś czas temu moja ciocia wzięła samotnego jeża z drogi do domu i się nim opiekowala, pojechała na jakiś czas do rodziny i obecnie zajmuje się nim ja i moja siostra. Bardzo jest nam go szkoda, ponieważ mieszka on w małym plastikowym pudle i prosimy o porady jak odchować jeża aby moc go wypuścić gdy już dorosnie żeby był bezpieczny?


ile jeż waży?
____________________
pozdrowionka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies