Danusiu moje rosliny trudno powiedzieć, żeby były do podlewania przyzwyczajone bo podlewaliśmy tylko to co wsadzone w tym sezonie i jesienią ubiegłego, a jest tego trochę. Tak lekko licząc zebrało się ze 100 odmian i gatunków, a przecież niektóre po kilka sztuk. Reszta z ubiegłych lat musi sobie sama radzić, wyjścia nie ma
Sylszu witam serdecznie. A no wesoło się dzieje. Po ostatnich zakupach taka odbyła się rozmowa:
eM: Co to za kupa?
Ja: Kozia.
eM: Takiej jeszcze nie masz? Może klaser Ci kupię?
Powierzchni na w razie należy współczuć. Zazdrościć będzie można jak już będzie przekopane, użyźnione i zacznie wyglądać jak ogród .
Nie mogłaś mi Kobieto wcześniej tego niusa sprzedać?? To ja omijam obojętnie te biedne owieczki co się niedaleko pasą i szukam koniny i koziny a one takie rarytasy produkują. A może będziesz tak dobra i podzielisz się informacją co stoi na kolejnych miejscach tego rankingu? Plissssss
I mam Toszko jeszcze jedno pytanie. Czy do zestawu: obornik, kompost, kora, mączka bazaltowa należy dodać jeszcze dolomit? Stanowiska pod borówki na razie nie szykuję . Jeżeli dodawać tego dolomitu to w jakiej ilości na m2? PH jeszcze nie mierzyłam.
Ja też tylko na chwilę i to wieczorem, trochę nam ten sezon ucieka między palcami...
Ja nie podlewam wcale, kilka razy podlałam ogrodówki, dzisiaj jedną kalinę bo dziwnie wygląda, ale nie przyzwyczajam ich do stałego dostępu wody. Staw paruje i to chyba w jakiś sposób roślinom wystarcza.
Ogród jest omdlały i trochę stracił na soczystości ale nie jest źle
Nom ładne, bardzo ładne.cieszę się,ze ją kupiłam
A twoje nowe zakwitną ?
Marmoladka jest śliczna.Wymyśliłam,ze muszę jej dokupi siostrę.
I wówczas nawet jak będzie bida, to druga będzie lepiej.
cz
Młodsza Limka
A tu z tyłu za Red Baron widać starszą Hortensję limelight i kwitnącą dębolistną w tym roku bardzo skąpą w kwitnieniu.