A co do tylu, to hmm, zmierzylysmy z corka ogrod w weekend. Tyle ze przelanie tego na papier to wieksza sprawa

, ale dzielnie probuje! Mierzac po kolei (od rabaty do rabaty) zgubilam dwa metry dlugosci (w porownaniu do zmierzenia od poczatku do konca)
Pokaze Wam, w troche ladniejszym swietle, co u mnie rosnie z tylu. Przy samym domu po prawej panuje wieczny cien. Slonca tam nie ma nigdy o zadnej porze roku. Rosna glownie paprocie, hosty i hortensje ogrodowa o czarnych lodygach i limelight, ktora miala byc annabelle. Hortki rosna na koncu rabaty, wiec dostaja juz troche slonca.
tam jest tez moja ulupiona fuksja, ktora kwitnie drobnymi kwiatami na bialo, ale oberwala mocno ostatniej zimy i wymarzla do samego dolu, i dopiero zaczyna kwitnac.
na rabacie rownoleglej jest juz wieksze zroznicowanie, bo tam daja rade zurawki i trawki. Hortka miala byc biala, wyszla rozowa, ale bedzie wymieniana.
Najpierw kolo patio za domem.