Jestem wściekła na komputer, bo sobie sam aktualizuje na siłę, a ja potem nie mam internetu, albo strony ważne na które wchodzę są bez zdjęć. Pół dnia zeszło mi się z tym, że wreszcie działa
Dziękuję za pisanki, wreszcie doszłam od kogo dostałam Niespodzianka, ja jednak już jestem "niekumata" i zagubiona we wszystkim. Moc życzeń na Święta Zdrowia.
Mamy na razie wylany solidny fundament poniżej poziomu przemarzania ziemi. Szukamy dziadka co by nam ten mur wymurował...Witek na razie jest nieco kontuzjowany i nie może wykonywać ciężkich prac, więc nie robimy tego. Robimy co innego.