Na cięcie lawendy jeszcze za wcześnie. Aga z jurajskiego jest MISZCZYNI od lawendy i mówi, żeby ciąć po różach (Bockowi i tak to nic nie powie bo nie ma róż

)
Lawendę tnę obowiązkowo wiosną aby się zagęściła i to bardzo krótko, 10 cm nad ziemią w półkulę. Jeśli lawenda nie będzie cięta wiosną i po letnim kwitnieniu to sie nie zagęści i będzie rzadka, bo słabo kwitnie na starych zdrewniałych pędach.
Wot tyle o lawendzie.
Bociek to nie przelewki widzę, że i ja muszę z trawami w nastepny weekend podzialać skoro u Ciebie ruszają!
Kreta pacnij w czołko i niech idzie na pole za płotem!