No to jeszcze takie miejsce - różanka. Czeka już od dawna na ścieżkę.
Lawenda w tym roku zastrajkowała więc zebrałam ją w jednym miejscu, a w dalszej część posadziłam obwódkę z moich ukochanych goździków.
Na końcu pod cisami jeszcze mam miejsce na jakieś niewysokie byliny, muszę pomyśleć i czekam na porady

Jak widać tutaj też leży mata, inaczej chwast rósłby na potęgę.
Teraz wystarczy zdjąć i układać płyty. Połączę z kamieniami lub cegłą, zobaczę jak to będzie wyglądać. I w końcu przytnę rewizję od kanalizacji i ją "ukryję" . Mam też plan na ozdoby ogrodowe do różanki, jak mi się uda to w tym roku będą już stać