Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "wianek"

Typografia ogrodu 14:44, 16 cze 2016


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
wianek z kawy bomba ! właśnie kawę piję
Typografia ogrodu 13:50, 16 cze 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
ivo napisał(a)
Super wianek A kawkę uwielbiam
tez ueielbiam ale musialam na wianek troche poswieic
Typografia ogrodu 13:42, 16 cze 2016


Dołączył: 21 lip 2013
Posty: 3134
Do góry
Super wianek A kawkę uwielbiam
Ogród Cioci cz. 3 23:49, 10 cze 2016


Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Gosia chodź na spacer w łące


Byłam i pozostaję w zachwycieAż mam ochotę wianek upleść
Tu ma być ogród :) 17:21, 06 cze 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
jazzy napisał(a)
Piękny bukiet czochów! Świetny pomysł!


Dzięki, nie umiałabym ich wywalić - można jeszcze zasuszyć, albo wianek zrobić...
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 15:10, 06 cze 2016


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
lindsay80 napisał(a)
Zacytuję post Toszki na temat czosnków, który pod koniec maja u mnie popełniła:

"Już teraz trzeba ścinać łodygi z przekwitniętymi główkami.
Jesli zostawisz dłużej przekwitnięte kwiatostany to cebula zmuszona będzie na wysiłek karmienia i wiązania nasion. To bardzo osłabi kwitnienie w przyszłym roku. Można zostawić po jednym kwiatostanie z każdej odmiany i albo pozwolić się wysiać, albo celowo wysiać. Takie siane kwitną w trzecim roku. Na początku te skiełkowane czosnki do złudzenia przypominają trawkę, niemal wschodzącą stipę. Łatwo wypielić, zdeptać lub zalać. Stanowisko bardziej piaszczyste. Suche.
Można też część ściętych kwiatostanów wstawić do wody, w þółcień i zaczekać, bo tak też nasiona potrafią dojrzeć. W zeszłym roku z ściętych kwiatostanów zaplotłam wianek i tak też nasiona dojrzały. Z wysiewu można uzyskać kilkadziesiąt cebulek. Ale trzeba cierpliwie zaczekać. Tak wysiały mi się limonkowe czosnki - Obliquum i mam ich cały, już kwitnący las

Jeszcze jedno - jeśli jest nawadnianie, to trzeba odsunąć, bo wszelkie cebulowe naszym latem wchodzą w stan spoczynku i preferują raczej suche stanowisko. Inaczej mogą wygniwać."


Hmmm, co kraj to obyczaj Ja swoje chyba jednak znów zostawię A co tam - po 3 latach mam ich dwa razy więcej
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 14:41, 06 cze 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
lindsay80 napisał(a)
Zacytuję post Toszki na temat czosnków, który pod koniec maja u mnie popełniła:

"Już teraz trzeba ścinać łodygi z przekwitniętymi główkami.
Jesli zostawisz dłużej przekwitnięte kwiatostany to cebula zmuszona będzie na wysiłek karmienia i wiązania nasion. To bardzo osłabi kwitnienie w przyszłym roku. Można zostawić po jednym kwiatostanie z każdej odmiany i albo pozwolić się wysiać, albo celowo wysiać. Takie siane kwitną w trzecim roku. Na początku te skiełkowane czosnki do złudzenia przypominają trawkę, niemal wschodzącą stipę. Łatwo wypielić, zdeptać lub zalać. Stanowisko bardziej piaszczyste. Suche.
Można też część ściętych kwiatostanów wstawić do wody, w þółcień i zaczekać, bo tak też nasiona potrafią dojrzeć. W zeszłym roku z ściętych kwiatostanów zaplotłam wianek i tak też nasiona dojrzały. Z wysiewu można uzyskać kilkadziesiąt cebulek. Ale trzeba cierpliwie zaczekać. Tak wysiały mi się limonkowe czosnki - Obliquum i mam ich cały, już kwitnący las

Jeszcze jedno - jeśli jest nawadnianie, to trzeba odsunąć, bo wszelkie cebulowe naszym latem wchodzą w stan spoczynku i preferują raczej suche stanowisko. Inaczej mogą wygniwać."


Cenne rady
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 12:07, 06 cze 2016


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 44583
Do góry
lindsay80 napisał(a)
Zacytuję post Toszki na temat czosnków, który pod koniec maja u mnie popełniła:

"Już teraz trzeba ścinać łodygi z przekwitniętymi główkami.
Jesli zostawisz dłużej przekwitnięte kwiatostany to cebula zmuszona będzie na wysiłek karmienia i wiązania nasion. To bardzo osłabi kwitnienie w przyszłym roku. Można zostawić po jednym kwiatostanie z każdej odmiany i albo pozwolić się wysiać, albo celowo wysiać. Takie siane kwitną w trzecim roku. Na początku te skiełkowane czosnki do złudzenia przypominają trawkę, niemal wschodzącą stipę. Łatwo wypielić, zdeptać lub zalać. Stanowisko bardziej piaszczyste. Suche.
Można też część ściętych kwiatostanów wstawić do wody, w þółcień i zaczekać, bo tak też nasiona potrafią dojrzeć. W zeszłym roku z ściętych kwiatostanów zaplotłam wianek i tak też nasiona dojrzały. Z wysiewu można uzyskać kilkadziesiąt cebulek. Ale trzeba cierpliwie zaczekać. Tak wysiały mi się limonkowe czosnki - Obliquum i mam ich cały, już kwitnący las

Jeszcze jedno - jeśli jest nawadnianie, to trzeba odsunąć, bo wszelkie cebulowe naszym latem wchodzą w stan spoczynku i preferują raczej suche stanowisko. Inaczej mogą wygniwać."


mhm...no dobrze to wytne
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 11:17, 06 cze 2016


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
lindsay80 napisał(a)
Zacytuję post Toszki na temat czosnków, który pod koniec maja u mnie popełniła:

"Już teraz trzeba ścinać łodygi z przekwitniętymi główkami.
Jesli zostawisz dłużej przekwitnięte kwiatostany to cebula zmuszona będzie na wysiłek karmienia i wiązania nasion. To bardzo osłabi kwitnienie w przyszłym roku. Można zostawić po jednym kwiatostanie z każdej odmiany i albo pozwolić się wysiać, albo celowo wysiać. Takie siane kwitną w trzecim roku. Na początku te skiełkowane czosnki do złudzenia przypominają trawkę, niemal wschodzącą stipę. Łatwo wypielić, zdeptać lub zalać. Stanowisko bardziej piaszczyste. Suche.
Można też część ściętych kwiatostanów wstawić do wody, w þółcień i zaczekać, bo tak też nasiona potrafią dojrzeć. W zeszłym roku z ściętych kwiatostanów zaplotłam wianek i tak też nasiona dojrzały. Z wysiewu można uzyskać kilkadziesiąt cebulek. Ale trzeba cierpliwie zaczekać. Tak wysiały mi się limonkowe czosnki - Obliquum i mam ich cały, już kwitnący las

Jeszcze jedno - jeśli jest nawadnianie, to trzeba odsunąć, bo wszelkie cebulowe naszym latem wchodzą w stan spoczynku i preferują raczej suche stanowisko. Inaczej mogą wygniwać."


merci skorzystałam
Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 11:06, 06 cze 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Zacytuję post Toszki na temat czosnków, który pod koniec maja u mnie popełniła:

"Już teraz trzeba ścinać łodygi z przekwitniętymi główkami.
Jesli zostawisz dłużej przekwitnięte kwiatostany to cebula zmuszona będzie na wysiłek karmienia i wiązania nasion. To bardzo osłabi kwitnienie w przyszłym roku. Można zostawić po jednym kwiatostanie z każdej odmiany i albo pozwolić się wysiać, albo celowo wysiać. Takie siane kwitną w trzecim roku. Na początku te skiełkowane czosnki do złudzenia przypominają trawkę, niemal wschodzącą stipę. Łatwo wypielić, zdeptać lub zalać. Stanowisko bardziej piaszczyste. Suche.
Można też część ściętych kwiatostanów wstawić do wody, w þółcień i zaczekać, bo tak też nasiona potrafią dojrzeć. W zeszłym roku z ściętych kwiatostanów zaplotłam wianek i tak też nasiona dojrzały. Z wysiewu można uzyskać kilkadziesiąt cebulek. Ale trzeba cierpliwie zaczekać. Tak wysiały mi się limonkowe czosnki - Obliquum i mam ich cały, już kwitnący las

Jeszcze jedno - jeśli jest nawadnianie, to trzeba odsunąć, bo wszelkie cebulowe naszym latem wchodzą w stan spoczynku i preferują raczej suche stanowisko. Inaczej mogą wygniwać."
Tu ma być ogród :) 00:23, 30 maj 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Toszka napisał(a)
Zamiast kupować "suszone grzyby" lepiej wziąć "szczepionkę" w postaci kilku garści podłoża albo spod jakiegoś starszego, zdrowego rodka lub z lasu (po to zawsze namawiałam na trochę ściółki z lasu). Te kupne "mikoryzy" jak dla mnie to takie drożdże instant do chleba - niby drożdże ale smak już nie ten jak świeżych czy zakwasu...


tak też zrobię, choć jak ostatnio mech na wianek z lasu niosłam to się ciągle rozglądałam, czy aby ktoś nie będzie mnie chciał leśnikom podkablować
Tu ma być ogród :) 21:22, 26 maj 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Toszka napisał(a)
Już teraz trzeba ścinać łodygi z przekwitniętymi główkami.
Jesli zostawisz dłużej przekwitnięte kwiatostany to cebula zmuszona będzie na wysiłek karmienia i wiązania nasion. To bardzo osłabi kwitnienie w przyszłym roku. Można zostawić po jednym kwiatostanie z każdej odmiany i albo pozwolić się wysiać, albo celowo wysiać. Takie siane kwitną w trzecim roku. Na początku te skiełkowane czosnki do złudzenia przypominają trawkę, niemal wschodzącą stipę. Łatwo wypielić, zdeptać lub zalać. Stanowisko bardziej piaszczyste. Suche.
Można też część ściętych kwiatostanów wstawić do wody, w þółcień i zaczekać, bo tak też nasiona potrafią dojrzeć. W zeszłym roku z ściętych kwiatostanów zaplotłam wianek i tak też nasiona dojrzały. Z wysiewu można uzyskać kilkadziesiąt cebulek. Ale trzeba cierpliwie zaczekać. Tak wysiały mi się limonkowe czosnki - Obliquum i mam ich cały, już kwitnący las

Jeszcze jedno - jeśli jest nawadnianie, to trzeba odsunąć, bo wszelkie cebulowe naszym latem wchodzą w stan spoczynku i preferują raczej suche stanowisko. Inaczej mogą wygniwać.
Edit
Kory pod hako, RB, carexy trzeba dawać w sporej ilości - działa przeciw fytoftorozie (grzybicy korzeni), spulchnia glebę, napowietrza, potem przetwarza się w próchnicę, czyli ogólnie rzecz ujmując działa przeciw wygniwaniu korzeni.


Może jeszcze choć kilka dni, aż zzielenieją, bo na razie proces przekwitania się zaczął, jeszcze więcej koloru niż zieloności.
Mam nawadnianie, znalezienie suchszego stanowiska nie bedzie proste.
Z wysiewem mogę spróbować, ale czy po drodze nie wyplewię, to mam wątpliwości.
Poradę o korze będę wdrażać w życie
Tu ma być ogród :) 21:07, 26 maj 2016


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
Już teraz trzeba ścinać łodygi z przekwitniętymi główkami.
Jesli zostawisz dłużej przekwitnięte kwiatostany to cebula zmuszona będzie na wysiłek karmienia i wiązania nasion. To bardzo osłabi kwitnienie w przyszłym roku. Można zostawić po jednym kwiatostanie z każdej odmiany i albo pozwolić się wysiać, albo celowo wysiać. Takie siane kwitną w trzecim roku. Na początku te skiełkowane czosnki do złudzenia przypominają trawkę, niemal wschodzącą stipę. Łatwo wypielić, zdeptać lub zalać. Stanowisko bardziej piaszczyste. Suche.
Można też część ściętych kwiatostanów wstawić do wody, w þółcień i zaczekać, bo tak też nasiona potrafią dojrzeć. W zeszłym roku z ściętych kwiatostanów zaplotłam wianek i tak też nasiona dojrzały. Z wysiewu można uzyskać kilkadziesiąt cebulek. Ale trzeba cierpliwie zaczekać. Tak wysiały mi się limonkowe czosnki - Obliquum i mam ich cały, już kwitnący las

Jeszcze jedno - jeśli jest nawadnianie, to trzeba odsunąć, bo wszelkie cebulowe naszym latem wchodzą w stan spoczynku i preferują raczej suche stanowisko. Inaczej mogą wygniwać.
Edit
Kory pod hako, RB, carexy trzeba dawać w sporej ilości - działa przeciw fytoftorozie (grzybicy korzeni), spulchnia glebę, napowietrza, potem przetwarza się w próchnicę, czyli ogólnie rzecz ujmując działa przeciw wygniwaniu korzeni.
Nadmorski... 12:04, 26 maj 2016


Dołączył: 18 wrz 2015
Posty: 393
Do góry
Dwa dni temu wybrałam się do szkółki mocno reklamującej się i chyba dość obleganej. Między innymi w poszukiwaniu traw, turzyc. Tak beznadziejnej nie widziałam. No ale musiałam się przekonać, co tam "serwują". Na pocieszenie znalazłam TK Maxx taki wianek.



Typografia ogrodu 11:42, 25 maj 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
inag napisał(a)
Dobrnęłam do końca a po drodze pozachwycałam się widokami - choć nie moge przeboleć, że ominął mnie widok Ciebie na leżaku
Lipa zaczyna być już niezłym potworkiem. Bardzo dorodnie wygląda. Wianek, murek i wgłębnik - no wiesz

Specjalnie dla Ciebie
Typografia ogrodu 11:39, 25 maj 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
Kawa napisał(a)
he Asia normalnie
cudne foty cudnych roślin i lawenda i szałwia a wianek mnie rozwalił totalnie
śliczny....
dziekuje choc moje prywatne wianki zawsze najmniej mnie ruszaja bo wiadomo ze szewc bez butow... a lawenda i szalwia dziekuje
Typografia ogrodu 11:37, 25 maj 2016


Dołączył: 09 kwi 2013
Posty: 6357
Do góry
Dobrnęłam do końca a po drodze pozachwycałam się widokami - choć nie moge przeboleć, że ominął mnie widok Ciebie na leżaku
Lipa zaczyna być już niezłym potworkiem. Bardzo dorodnie wygląda. Wianek, murek i wgłębnik - no wiesz
Typografia ogrodu 11:26, 25 maj 2016


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Do góry
he Asia normalnie
cudne foty cudnych roślin i lawenda i szałwia a wianek mnie rozwalił totalnie
śliczny....
Typografia ogrodu 10:09, 25 maj 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry
beta napisał(a)
cześć...czytam,że tu jakieś wykroczenie było...jaki leżaczek?...oczywiście żartuję...po to własnie się ma ogród żeby na leżaczku poleżec
pozdrawiam:-0
wianek cudnej urody
fajna ta lina

Dxis o wykroczenie bedzie trudno bo M wraca i chyba bedzie walka o lezak
Lina bawelniana recznie robiona od Pana powroźnika.kiesdys nie wiedzialm ze jest taki zawod
Typografia ogrodu 08:18, 25 maj 2016


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Do góry
cześć...czytam,że tu jakieś wykroczenie było...jaki leżaczek?...oczywiście żartuję...po to własnie się ma ogród żeby na leżaczku poleżec
pozdrawiam:-0
wianek cudnej urody
fajna ta lina
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies