Przemku sam nie wiem czy kiedyś u Ciebie pisałem, ale za każdym razem odejmuję mi mowę. Znakomity masz ogród

No nie zniese jak pięknie no nie zniese.
Widzę jak pięknie lipa się zazieleniła po cięciu, buczek w baronach w tym roku konkretnie zmężniał... te szałwie pod nim to chyba nowe
Olka zajebisty masz ogród i tyle

Luki napisał(a)

Miękkie chyba dlatego, że jak Jolka orełka na skarpie wyrżnie to upadek będzie miękki

No to właśnie, trzeba myśleć praktycznie
Ty jeden odczytałeś moje prawdziwe intencje!! haha

PS. Luki, Ty sobie nie żartuj, tylko dawaj pomysł jakiś

Jolu uwierzysz, że ja nie za bardzo

Iwonko oj chciałbym tak 2 kilosy w mięśniach przygarnąć niestety na to trzeba sobie zapracować.
Mnie kusi jakieś trawy jeszcze kupić w sumie poprzednie lata wszystkie, które sadziłem jesienią przetrwały, ten rok był taki beznadziejny, a najbardziej kusi mnie Hameln Gold i kilka miskantów.
Hortensje już kwitną wszystkie, oby teraz troszkę dały nacieszyć oczy.


Wiecie, że skosiłem ten cho... brzydki trawnik, podlałem ogród i troszkę posprzątałem bałąganu.
Teraz już pisząc brzydko padam na pysk i idę spać

No muszę powiedzieć, że różanka się zrehabilitowała po pierwszym tłoczeniu i wygląda teraz cudnie

Znów poranne zdięcia, ostatnio jakoś zbyt wcześnie wstaję

Dla takich kwiatów kupiłem właśnie Tereske, a nie dal takiego badziewia jak było w czerwcu.


Queen of Sweeden jest cała w pąkach i kwitnie od tygodnia, chyba głośno i wyraźnie słyszała moje gderanie na nią


Ascot zachwalana przez mnie niestety kiepsko w tym roku, ale raczej z mojej winy bo za sucho miała.


To jest chyba Munstead Wood, ale pewien nie jestem bo w porannym słońcu kolor podobny do Williama, a pędy się pomieszały ze sobą

Luki napisał(a)

Miękkie chyba dlatego, że jak Jolka orełka na skarpie wyrżnie to upadek będzie miękki

Czyli berberysy odpadają

Luki napisał(a)

Wiesz Marzenko, że uwielbiam Twój ogród tak sobie myślę, a może by tak się bliżej przeprowadzić

Luki o tych domach z Karabelą rozmawiałyśmy Piękne są. Ale ja sobie kiedyś taki sama wybuduję, za połowę ceny

Miękkie chyba dlatego, że jak Jolka orełka na skarpie wyrżnie to upadek będzie miękki

Wiesz Marzenko, że uwielbiam Twój ogród tak sobie myślę, a może by tak się bliżej przeprowadzić

Wojtku na co komu trawnik ja gdybym mógł ograniczyłbym jeszcze o połowę.

Luki sie ubawilam .......

Marzenko murowanie ruszyło
Ja w tym roku trzymam się ściśle założonego planu i mam nadzieję, że żadna pokusa mi w tym nie przeszkodzi

Gosiu no 2 kg mi wskoczyło, nie żartuję... a kondycje mam taką, że szkoda gadać, jak sobie wspomnę liceum i tą wytrwałość, żeby człowiek teraz miał taką motywację...


Powiem otwarcie, że murarza ze mnie nie zrobią, wcale to nie takie proste jak wygląda, ale jakoś idzie.
Ehh jeszcze trawnik musiałbym skosić... że też nikt nie może tego za mnie zrobić, aby raz do roku w prezencie...

Można zacząć dzień od kawy ? Można ! - jak się musi

Jestem po wizycie u pana prof. No cóż - grzyba brak, robali brak a drzewka usychają . Może to susza fizjologiczna lub nornice . W moim przypadku bliżej prawdy są nornice. Niestety jesień ubiegłoroczna obfitowała plonami nornic. Być może korzenie są mocno sfatygowane - tego nie wiem .... Jak mogę to stwierdzić ? wydaje mi się , że nie mogę , łopaty nie wbiję ale o ile mi się uda -spróbuję łopatką podziałać. I tyle .....

Luki - opatrzyłam się już moim ogrodem i chętniej zachwycam się Waszymi . Ale swój lubię oczywiście dzięki

Anetta - jeszcze nie wycinam ale ich czas już przemija .

Loozak - dzięki

Sebek - nie dzisiaj

Madzenka - kocham jeżówki i szałwię w ogrodzie , bardzo

WilczaGóra - rozplenice szybko wybujały . Sadziłam w zeszłym roku ....

Asiak -

Siedzę i się zachwycam, chociaż dokładniej mówiąc to jeszcze leże

Asiu wpadnę tylko czasowo będzie lepiej

Justyno polecam w szczególności wróblewskich, bliżej niż do goczałkowic, a wybór traw mają spory, tańsze i na prawdę ładne sadzonki

Reniu Rio ładnie u mnie rośnie, więc polecam

Gosiu ja też lubię, dlatego cieszy mnie, że chociaż za płotem dali się przekonać
No nie mów, że nawet przez neta widać, że mi się przytyło chociaż do mikołajowego brzucha dużo mi brakuje

Ewo u mnie też wszystkie padły, teraz tylko siewki mi zostały

Podzielę się bo mam dużo w ogóle to się wczepiłem z tym rozchodnikiem jak z pięścią w oko

U mnie trawa ogólnie siana jakiś może miesiąc temu.
Trochę nierówno rośnie. Na połowie trawnika ma prawie 15cm, a w pozostałych niecałe 10cm i jest dużo rzadsza.
Jakiś tydzień temu z niecierpliwości zrobiłem małą dosiewkę i przysypałem ok. 1cm podłoża.

Tak wygląda:





W sumie to ona nadaje się już do pierwszego koszenia ale że tydzień temu zrobiłem dosiewkę i widzę że wschodzą młode siewki, tak z kosiarką nie chcę włazić jeszcze.

Jak myślicie, zadarni się to wolne miejsce?

To foto robione centralnie z góry, nie było koszenia jeszcze, a stojąc z boku to trawnik wygląda jak marzenie. Zero chwastów, soczysta zieleń, tylko te luki między zdźbłami. Na połowie (ponad połowie) jest gęsciej jak widać na drugim zdjęciu u jego góry...

Jest to malutki trawnik przy mieszkaniu na jednym z osiedli...
Zawsze miałem problem z gętsością trawy. Ten kawałek zakładałem już kilka razy ale tym razem trawa najładniej rośnie.
Co do przygotowania podłoża to oczywiście zostało przekopane, wybrane kamienie, korzenie, inne nieporządane rzeczy. Po przegrabieniu, wyrównaniu, pozostawiłem podłoże na kilka dni żeby się uleżało. Następnie na to wysypałem ok 7-9cm podłoża pod trawniki. Wyrównałem i pozostawiłem na kilka dni żeby się uleżało podłoże.
Przed siewem (jakiś tydzień) podlałem ziemię wodą z Previcurem w ilości zgodnej z dawkowaniem. Previcur to środek grzybobójczy. Myślałem że poprzednio trawa mimo niezłego wschodu, zaczęła po pewnym czasie ginąć. Stąd pomysł o zastosowaniu previcuru, który zresztą polecono mi w sklepie ogrodniczym.

Tak trawnik wygląda z odległości.
Wypadałoby go skosić pierwszy raz ale jeszcze chcę poczekać kilka dni z uwagi na to, że kilka dni temu dosiałem trochę trawy. Kurcze, mogłem to zrobić po pierwszym koszeniu. teraz trawa by sie może ładnie krzewiła...




Acha...to co widać między zdźbłami trawy to częściowo nasiona trawy ale i nasiona brzozy - te ostatnio w dużych ilościach fruwały w powietrzu

Luki napisał(a)

Najbliżej mu właśnie do tej Twiliking Star, ale pewien nie jestem bo już kilka odmian podobnych znalazłem na holenderskich stronach

Podoba mi się on bardzo, jak gdzieś spotkam to przygarnę
A Ty swojemu zrób trochę gorzej, to może się odwdzięczy urodą za rok.

Najbliżej mu właśnie do tej Twiliking Star, ale pewien nie jestem bo już kilka odmian podobnych znalazłem na holenderskich stronach