Mam siewki kosmosu Irenko Nie jest ich dużo, ale dla mnie starczy Z 10-15 sztuk się wysiało.
Pierwszy roduś zaczął i pierwsze iryski pumilo. Słabe światło, zdjęcia bez słońca i wieczorem zrobione. Ale radość moja była tak duża, że musiałam pokazać
Mam lilię Gobasi, wyszła!!!!!!!!!!!!! Gobasiu miałaś rację Wychodzi płaskawa...na zdjęciu nie specjalnie widać, ale teraz taka jest. Zobaczymy jak się postara za mój stres Storperdowała ziemię
Tulipanki na cycku jeszcze się trzymają. Dalej, pod cisami, widać miejsce gdzie od poniedziału będziemy pracować nad cycysiem.
I jeszcze tulipanki
te na drugim zdjęciu...miały być czerwone...dobrze, że w tym miejscu teraz pasuje każdy kolor...
Izuniu to czeremcha u mnie już przekwitła, cudownie pachnie
Piękne epimedium kupiłaś ja mam różowe i tez już po kwitnieniu.
To ul na giganty pszczoły?
Chyba bym się bała mieć takie coś w ogrodzie
Gosiu nie mam pojęcia dlaczego w tym roku część moich lilaków wcale nie kwitnie. Za to te które w zeszłym roku nie kwitły w tym są bujne...
Muszę zgłębić temat
Tak to wczorajsze fotki, kwitną już irysy i bodziszek żałobny. Tam jest bardzo słonecznie i zacisznie i chyba im się podoba
U mnie w tym roku nie zakwitło 5 odmian w tym zawsze kwitnący Congo, u Mamy ma zatrzęsienie kwiatów a u mnie ani jednego...
Nie wiem od czego to zależy?
Krasawica to malutki krzaczek jest za młoda, ale te dorosłe nie mam pojęcia dlaczego nie mają kwiatów?
Oczywiście że polecam krasawicę, wszystkie polecam kocham lilaki i mam ich bardzo dużo w ogrodzie.
No wreszcie wiosna ruszyła pełną parą i u mnie. Choć i tak najlepiej rosną chwasty. A bociek to od tygodnia już codzienny gość.
Ooooo nieeee, nie nie... Ja mam z tym jegomościem umowę, że tylko się stołuje. Choć starsze dziecię już pełnoletnie ...Niiieee...
No to rzeczywiście Agnieszko masz problem. Moje kocica poluje, ale w krzaczory nie wejdzie.
Bardzo mnie cieszą Haniu takie odwiedziny. Jedzenia mu u mnie nie zabraknie. Ponoć
i czapla bytuje u mnie na stawie, ale wszyscy ją widują oprócz mnie. Raz widziałam tylko żurawie.
Misia już grzeczna
kulki forsycja i perukowiec
tu na świerkach Rubens potężny, najszybciej rusza, ale słąbo kwitnie, mimo iz ma słońce
ale już nie będę wykopywać
Martuś, jak miło no teraz tempo szalone, ale cieszy to, choć i zniechęcenie też czasami dopada, buziaki
mszyca już atakuje róże i nic nie mam na oprysk
papuga czuwa
a psy wciskają się
budy będą znowu malowane i ozdabiane, bo ciut Leoś poniszczył
a na tarasie domku letniego coś takiego ...no w tym stylu bym chciała
ale najpierw tam wielkie sprzątanie czeka, nie wiem tylko, jak okna na wysokości umyć?? https://pl.pinterest.com/pin/383791199490729171/
Witam się z Wami po długiej przerwie, przez cały kwiecień bardzo dużo się zmieniło. Rośliny ruszyły z impetem za zasługą bardzo ciepłych dni i kilkukrotnym deszczu
Nie pamietam tak ciepłego kwietnia
Teraz kilka zdjęć
Susan ma tej wiosny spokojnie 35-40 kwiatów, niestety nie potrafiłam oddać jej uroku zdjęciami A śliwa Pissardi również była obsypana kwiatami