Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Działka w górach, wątki ogrodowe i poboczne ;) 16:51, 04 lis 2023

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4291
Do góry
Venus





Działka w górach, wątki ogrodowe i poboczne ;) 16:50, 04 lis 2023

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4291
Do góry






Wiaderko starej fasolki. Najlepsza jaka mialam, nasiona z Anglii. Bardzo plenna I owocowala caly sezon az do teraz. Mam nadzieje takie wysuszone nasiona zadzialaja bo nie wiem jakiej firmy byly te angielskie buuu
Ogród z koniczynką 15:29, 04 lis 2023


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10993
Do góry

Alicjo, mówisz i masz...To jest górna część koromysla.
Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 15:20, 04 lis 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12376
Do góry
Wiśnia przesadzona. Kilka godzin pracy wespół z małżonkiem i koniec .
Roboty było sporo, bo żeby wykopać drzewko trzeba było zdjąć obrzeża, przy których rosło. Trzeba było wyznaczyć środek koła. Złożyć stelaż trampoliny. No i kopać, kopać, kopać . W międzyczasie ta część ogrodu została zagrabiona - 6 worów igliwia!

No dobra.
Było (zdjęcie z końca maja, na czerwono zaznaczona dotychczasowa miejscówka wisienki):


I jest. Niewiele widać, bo na wiśni liści brak


Nowa miejscówka to dawne miejsce trampoliny. Jest tu dużo słońca, planowałam tu różankę. No i dalej planuję . Ale akcja ruszy dopiero, gdy w przyszłym sezonie będę wiedziała, ze wiśnia przeżyła. Trzymam kciukasy
Ogrodowe wariacje 14:53, 04 lis 2023


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 5914
Do góry
Świdośliwa choć jeszcze mała ale pięknie zaczęła łapać kolory



Klon kupiony w zeszłym roku w biedrze jako tycia sadzonka



Wymarzyłam sobie wrzosowisko 12:09, 04 lis 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3059
Do góry
Dąb Green Pillar też złapał kolor




A to chyba kanie metr od mojego płotu
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 12:06, 04 lis 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3059
Do góry
Drugi rok z rzędu zakwitły miskanty Morning Light. Z nich jestem bardzo zadowolona. Rosną równo i dobrze radzą sobie z suszą.



A to zdjęcia z dedykacją dla tych, którzy sadzą gęsto między laurowiśnią a miskantem jest 1,5 m odległości. Po 3 latach i tak jest na styk


I widok z drogi:
Wymarzyłam sobie wrzosowisko 12:00, 04 lis 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3059
Do góry
Front jesienią
Wiśnie dopiero łapią lekki kolorek. Miskanty Fernen Osten zakwitły i ładnie się przebarwiły. Niestety widać, że ucierpiały z braku wody. Rozważam wymianę ich na molinie.





Działka w górach, wątki ogrodowe i poboczne ;) 11:59, 04 lis 2023

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4291
Do góry
M wypalil reszte benzyny w podkaszarce, obcielismy tez ostatni raz zywolplot z dereni.
Napelnilismy trutka karmniki dla szczurow. Czyscimy narzedzia I na zime wynosimy na strych (nozyce do zywoplotu I kose spalinowa).

Skopalam w międzyczasie kawalek warzywnika
.


Moze jeszcze jakies chwasty wyrwe I weekend
Działka w górach, wątki ogrodowe i poboczne ;) 11:56, 04 lis 2023

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4291
Do góry
Ostatnie figi? Nie bylo mrozu wiec ciagle dojrzewaja











Działka w górach, wątki ogrodowe i poboczne ;) 11:55, 04 lis 2023

Dołączył: 17 cze 2023
Posty: 4291
Do góry
Ostatnie koszenie dzialki z domkiem. Mam nadzieje



Kalafiory maja mega liscie, listopad I brak rozyczek, czemu?



Jak sa to miniaturki..




Kury sie uciesza



Za to siedmiolatka ladna, pory choc male tez zjemy zeby sie nie zmarnowaly

Wymarzyłam sobie wrzosowisko 11:52, 04 lis 2023


Dołączył: 02 kwi 2019
Posty: 3059
Do góry
Hehe może mam niedosyt po tym sezonie. Z powodu zimnej wiosny i weekendów zajętych szkołą niewiele zrobiłam na początku sezonu. Latem udało się założyć jedną rabatę, liczyłam, że na jesień ogarnę otoczenie placu pod basen, ale nie podołałam. Trudno, zrobi się wiosną. Zostało mi już tylko sprzątanie przed zimą. A poza tym lubię pracować, kiedy już nie jest tak gorąco

Mam zadołowane w doniczkach róże. Czy mogę je tak zostawić do przyszłego sezonu? Okrywać je jakoś dodatkowo? Przysypać kompostem?
To jedna z nich, Artemis
To tu- to tam- łopatkę mam ! 10:58, 04 lis 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Do góry
Iwonka napisał(a)


Gaurę wiążę jak trawy, ale dopiero jak śnieg w prognozach.
Polecam wam odmianę gaury Graceful White, nie jest kołtunem nawet po zlewach i wiatrach.
Wrzucę u siebie jak teraz wygląda. Trzyma pion i urodę. Inne odmiany zwłaszcza Whirling Butterfies już mocno poczochrane.




Z gaurą eksperymentuję ostrożnie. Nie zawsze u mnie przeżywa zimę i pojawia się raczej jako "rarytasik". Sadziłam różne odmiany: białe i różowe. Z zimowaniem najlepiej sobie radziła "Whirling Butterflies" . Tak to już jest z tymi roślinami, że nie u każdego rosną jednakowo.

Od wiosny eksperymentuję z molinią. Po pierwszym sezonie szału nie wzbudza.



A rozchodniki olbrzymie, choć to rośliny gleb ubogich, rosną na tej mojej glinie nad wyraz dorodnie.



Miłego weekendu!

To tu- to tam- łopatkę mam ! 10:50, 04 lis 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Do góry
mrokasia napisał(a)
Zamierzam wziąć z Ciebie przykład i powycinać część bylin przed zimą. Nigdy dotąd tego nie robiłam. Wczoraj oczyściłam z grubsza frontową, dziś mam imprezę ale może jutro pogoda będzie łaskawa to podziałam dalej. Zawsze to mniej sprzątania na wiosnę .
Gaurę zetnę do połowy bo robi się z niej taki nieestetyczny kołtun.


Tę najwyższą, prawie metrową, gaurę przesadzałam pod koniec lipca. Po tym zabiegu przycięłam ją do ziemi. Kołtunu w tym sezonie nie będzie, ale w poprzednich sezonach robiłam podobnie jak Ty.
U mnie nie ma sensu przetrzymywanie bylin do wiosny. Na rabatach jest tyle roślin liściastych zrzucających liście i tyle traw, że pożyteczne organizmy spokojnie znajdą dla siebie kryjówki do zimowania pod warstwą liści. Zimową ozdobą rabat są zimozieloności. Nudy nie ma.
Od lat piszę, że harmonogram prac uzależniony jest od położenia ogrodu i warunków glebowych. Wczesną wiosną gleby gliniaste są grząskie, z ziemi wyłażą cebulowe. Kiepsko się pracuje wewnątrz rabat.

U mnie bylin jest niewiele w porównaniu z drzewami i krzewami.














Wzgórze chaosu 10:37, 04 lis 2023


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 4996
Do góry
Listopadowa gaura Graceful White. Świetnie trzyma pion, cały czas kwitnie.
A były i ulewy zlewy i mocne wiatry.

Sadzonki nieco okrojone, dzieliłam w sierpniu na obsadzenie remontowanej rabaty.

Świetnie można ją też ukorzenić ze ściętych łodyżek, tych nie zdrewniałych.
Polecam tę odmianę bardziej niż Whirling Butterflies. Tamta już jest lekkim kołtunem


To tu- to tam- łopatkę mam ! 10:34, 04 lis 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Do góry
Magara napisał(a)

O huraganie - dobre wieści

Haniu, czy danie różom kompostu w nóżki oznacza, że je już kopczykujesz???

I czemu gaura jest dla Ciebie tak szczególna, że jej nie tniesz jesienią???
(Rozchodniki - pamiętam, że tniesz w grudniu, perovskię rozumiem, bo to krzew, barbuli nie znam, ale gaura mnie zaciekawiła )


Róż nie kopczykuję. Najpierw je tnę



a potem wokół krzaczku rozsypuję kompost.



Rozchodniki wycinam, kiedy pojawia się na nich czarny grzyb. Gaura na mojej glinie jest rośliną specjalnej troski. Podobnie jak stipa jest bardzo wrażliwa na nadmiar wilgoci w obrębie bryły korzeniowej. Ten kołtun w części nadziemnej nieco zatrzymuje wilgoć nad ziemią. Taką mam przynajmniej nadzieję.
To tu- to tam- łopatkę mam ! 10:27, 04 lis 2023


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24082
Do góry
Magleska napisał(a)
Lista prac niby nie długa ,ale jednak pracochłonna jak to w ogrodzie

ja jeszcze róż nie przycięłam -może jutro się uda -zależy jaka będzie pogoda -dziś wieje tak ,że łeb urywa


Wichury nas na szczęście ominęły. Jedyną niedogodnością był całodzienny deszcz. Padało przez kilkanaście godzin. Mimo braku silnego wiatru ogród łysieje w szybkim tempie. W pełni ulistnione są na szczęście graby Fastigiata na froncie.









Wewnątrz ogrodu czeka mnie sporo grabienia.



Ostatnie w kolejce do fryzjera są u mnie zawsze okrywowe The Fairy. Reszta już miała jakieś pojedyncze kwiatki. Ozdoba już z nich żadna.

Blaski i cienie nowego życia 09:17, 04 lis 2023


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry

Podobają mi się przebarwienia, ogród coraz bardziej zwłaszcza jesienią. Dziś leniuchuję
W planach czaka mnie jeszcze jedno koszenie.
Blaski i cienie nowego życia 09:16, 04 lis 2023


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry

Blaski i cienie nowego życia 09:14, 04 lis 2023


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies