Krzysiu, to rzeczywiście łopatologicznie wytłumaczone, będę korzystać z tej ściągi, bo jesienią posadziłam 2 małe winorośle deserowe

Ale jak ciąć taką starą, wieloletnią, która ma pokręcone gałęzie i kilka dość grubych i starych? W ubiegłym roku nie owocowała i myślę, że to z powodu złego cięcia (mojego), bo się na tym nie znam. Oglądałam już wiele filmików o cięciu, ale nie jestem w stanie przyswoić sobie tych wszystkich nazw, łozy, wilki, pędy, itp. Wrzucę foty, może namówię Cię na poglądowy rysunek?

Nawet jeśli miałabym to zrobić dopiero jesienią, skoro już za późno.
Proszę, Miszczu painta

PS. A czy tym małym, posadzonym jesienią to w tym roku jesienią już trzeba robić pierwsze cięcie? To pytanie tak na zapas

pozdr