Forum ogrodnicze - Ogrodowisko

Typografia ogrodu 22:46, 25 maj 2017

Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Do góry

Sebek napisał(a)

Plewienia takich powierzchni współczuje... na szczęście możesz tam spokojnie wejść i haczkować, ja u siebie to na jednej nodze staje, a druga wiszę nad roślinami

Może to mało dekoracyjne, ale wyplewione miejsca skoszona trawa ściel gdzieś na 3-4 cm,wtedy przez dłuższy czas masz luz.

no nie ogę bo mam ściólkę. tylo na ten fragment z fotki zabrakło

trawę uzywam od lat

tylko u mnie zapotrzbowanie większe niz produkcja

i w zeszłym roku miałam trzcinnika w trawie. teraz już nie chce. daje ja pod zywopłoty

Mój ogród pod górkę... 22:45, 25 maj 2017

Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 11707
Do góry

Sebek napisał(a)

Ajjjjjj
Kasia -nie wiem ile tych drzew zostało i jakiej one są wielkości, ale zgłosiłbym się do zielonych... podniesienie terenu o taka warstwę na krawędzi góry może spowodować nie tylko skutki osuwania się ziemi, ale inne zmiany, choćby siedliskowe. Przy takiej inwestycji już chyba wydaje się ocene oddziaływania na środowisko - w tej kwestii trzeba zadziałać. A już przynajmniej wbilbym do działu inwestycji w Sosnowcu, o dziwo z biegu można pogadać z kierownikiem działu (a robiłem wywiady w zeszłym tygodniu z trzema).

Każdy pomysł cenny. Dzięki

Typografia ogrodu 22:41, 25 maj 2017

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

Plewienia takich powierzchni współczuje... na szczęście możesz tam spokojnie wejść i haczkować, ja u siebie to na jednej nodze staje, a druga wiszę nad roślinami

Może to mało dekoracyjne, ale wyplewione miejsca skoszona trawa ściel gdzieś na 3-4 cm,wtedy przez dłuższy czas masz luz.

Mój ogród pod górkę... 22:32, 25 maj 2017

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

Ajjjjjj

Kasia -nie wiem ile tych drzew zostało i jakiej one są wielkości, ale zgłosiłbym się do zielonych... podniesienie terenu o taka warstwę na krawędzi góry może spowodować nie tylko skutki osuwania się ziemi, ale inne zmiany, choćby siedliskowe. Przy takiej inwestycji już chyba wydaje się ocene oddziaływania na środowisko - w tej kwestii trzeba zadziałać. A już przynajmniej wbilbym do działu inwestycji w Sosnowcu, o dziwo z biegu można pogadać z kierownikiem działu (a robiłem wywiady w zeszłym tygodniu z trzema).

Coś jeszcze, coś więcej... 17:03, 25 maj 2017

Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry

Sebek napisał(a)

Pamiętacie? Obiecałem Wam zdjęcia spalonego trawnika jak się zabuduje 8 kwietnia było tak...

Potem tak

Teraz jest tak! Wreszcie

Fiu... fiu.. ale zieleninka

Coś jeszcze, coś więcej... 16:02, 25 maj 2017

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

abiko napisał(a)

To tak centralnie przed wejściem go spaliłeś
ale ładnie się odbudował

A kolorek surfini wymiata.

Aga- tak wyglądał trawnik w calutkim ogrodzie, a powierzchnie znasz

Coś jeszcze, coś więcej... 16:01, 25 maj 2017

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

Makao_J napisał(a)

Uuu a po czym tak Ci trawnik uschnął? Bo przegapiłam.

Spaliłem nawozem

Coś jeszcze, coś więcej... 15:08, 25 maj 2017

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Uroczy widoczek a trawniczek jaki zielony

Patrz wyżej na krajobraz księżycowy, który na szczęscie minął

Coś jeszcze, coś więcej... 15:06, 25 maj 2017

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

Pamiętacie? Obiecałem Wam zdjęcia spalonego trawnika jak się zabuduje

8 kwietnia było tak...

Potem tak

Teraz jest tak! Wreszcie

Coś jeszcze, coś więcej... 15:03, 25 maj 2017

Dołączył: 24 lip 2013
Posty: 33832
Do góry

Sebek napisał(a)

Pissardi jak i różanecznik powyginane od ciężaru wody. Chyba przytnę te śliwy, skoro takie wiotkie?

Uroczy widoczek a trawniczek jaki zielony

Coś jeszcze, coś więcej... 15:02, 25 maj 2017

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

Juzia napisał(a)

No te suche to koniecznie wycinaj.
Dziadostwo...

Tu niemal pół kulki wyciąłem, niektóre podzielą ten sam los... Serce boli, ale cóż... Chciałeś hrabiego pracuj na niego

W razie wu hosty z chęcią zagarną wolne miejsce po bukszpanach

Coś jeszcze, coś więcej... 15:00, 25 maj 2017

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

Pissardi jak i różanecznik powyginane od ciężaru wody. Chyba przytnę te śliwy, skoro takie wiotkie?

Coś jeszcze, coś więcej... 14:58, 25 maj 2017

Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41780
Do góry

Sebek napisał(a)

Zobacz Juzia - najgorszy coś tam wypuścił. Dwa natomiast z tygodnia na tydzień coraz gorsze. Ale wytnę to co suche, odkurzę je i poczekam. Niech no tylko przestanie padać!

]

No te suche to koniecznie wycinaj.
Dziadostwo...

Coś jeszcze, coś więcej... 14:58, 25 maj 2017

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

Hosty zagarnęły teren. Dzisiaj obrywałem je, bo zajęły pół bukszpanów, miskanty, Ascota... Ale przynajmniej liście tulipanów zniknęły z widoku

Coś jeszcze, coś więcej... 14:56, 25 maj 2017

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

Juzia napisał(a)

A u mnie z czerwonych wyszły czerwone, a z białych białe
No chyba, że z reszty wyjdą kolorowe

Może jednak masz sklerozę???

Basilikum napisał(a)

to na pewno skleroza
fajnie, ze nie tylko ja ja mam

Żeby takich przykrości dowiadywać się przed samiutką sesją i obroną... Choć jak czytam pracę to czasem zastanawiam się czy rzeczywiście ja to napisałem?

Coś jeszcze, coś więcej... 14:55, 25 maj 2017

Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry

Juzia napisał(a)

MMmmmm

A jak bukszpany? Zabudowują się?

Zobacz Juzia - najgorszy coś tam wypuścił. Dwa natomiast z tygodnia na tydzień coraz gorsze. Ale wytnę to co suche, odkurzę je i poczekam. Niech no tylko przestanie padać!