Tak sobie twój projekt rozrysowałam. Nie żeby klony mi sie nie podobały, starałam się inne opcje wymyślić i ciągle do tych klonów wracam potem dylemat czy czerwony czy żółty.. rodki też wiecznie nie kwitną, to doszłam do wniosku, że te klony nawet pasują bo kolory po przekwitnięciu rodków sie przydają, koloru dodają... po prostu nie chce przedobrzyć jej
Aniu serdecznie pozdrawiam....Dzis się trochę rozejrzałam i wydaje mi się ,ze strat dużo nie bedzie...No pszenica ma się najgorzej a w ogrodzie całkiem spoko
Ewa musze sie przyznac, ze glowie sie i troje i nie potrafie znalezc alternatywy dla tych klonow palmowych Powiedz mi czy jezeli za nimi posadze miskanty lub inny dopelniacz, to nie bedzie tego zbyt duzo?
pomożecie? bo cos nie wyglądają te moje rodki po zimie..
to susza czy fytof....?
kupiłem Siarczan amonu + siarczan magnezu + siarczan potasu i chce zrobić koktajl jak wyczytałem w wątku o rodkach...cos pomoże ?
pierwszy ...
Aaaaj Jola, przegapiłam Twój post! Grabów prawie nie widać, nie ma czym się chwalić. Daję im jeszcze jeden sezon, a potem nie wiem co dalej.
Rdest mam na razie za domem, w tym roku będę mu szukała miejsca.
U nas dzisiaj na +, ale kolejny dzień wietrzny, dzieci po rekolekcjach w końcu poszły do szkoły, a mi właśnie kurier przyniósł dekoracje na stół do salonu zapach hiacyntow z kuchni zaczyna mnie już powoli drażnić, tak więc dla odmiany teraz tulipany i to długowieczne, bo sztuczne
Danusiu w zeszłym roku podkopałam, sprawdziłam korzenie , dosypałam jeszcze lepszej ziemi i nic. Ziemia wg dokumentów oczywiście ( płacimy tzw odrolnienie wiec grupa gleby ma ogromne znaczenie) to czarnoziem ale prawda jest taka, że na naszych 50 arach to tego czarnoziemu jest nie wiele. Natomiast w głąb sporo gliny. Ale reasumując 5 lat temu posadzilismy 125 szt /świerk serbski i 122 -tuja aureospicata i w zasadzie musieliśmy wymienić tylko dwa świerki w zeszłym roku a tak cała reszta daje pieknie radę . Z kilkoma tylko świerkami nam problem. Rosną zdecydowanie wolniej i są obsypane duża ilością szyszek . Przy okazji dziękuję Danusiu bardzo za cenne rady dot .drzewek . Serb i aureospicata to był faktycznie super wybór. Muszę tylko przemyśleć sprawę z cięciem. Kilka świerków obok tego właśnie małego bidoka poradziliśmy jako rezerwa ale ponieważ z czasem okazało się, że taki krótki szpaler w tym akurat miejscu nam się przyda postanowiliśmy go zostawić . Na fotce poniżej świerki z szyszkami, które są zdecydowanie słabsze od reszty .
Tam gdzie zamawiłam piszą ,ze Gizelka ma b duzą odpornosć na mróz...ale u innych piszą co innego...Skoro Ty potwierdzasz ,że jest delikatna to dam ją w inne zaciszne miejsce...albo napiszę niech mi wymienią na inną
Co do wysiewów to doswiadczenie jednorazowe ..siałam tak jesienią 2016r...
tej jesieni nie wyrobiłam się