Izuś pomarzyć mi wolno, prawda
Już mnie skręca żeby coś zaczęło się dziać . Dostałam dzisiaj od M terminarz i wpisuję kolejno co mamy do zrobienia, coś czuję że znów mi braknie sezonu
Księżyc był, cudny ale wciąż nie mam statywu i zdjęcia takie sobie.
Super, że zaczęliście remont. Może i dobrze że się odwlekł w czasie bo dokonaliście zmiany. Liczę na fotostory
Nie wiem jak to nazwać, ale ja właśnie zaczęłam nowy sezon ogrodowy
M mnie zawiózł na działkę i nie mogłam się oprzeć żeby się trochę nie poruszać i ogarnąć po ostatniej wichurze. Pozbierałam całą masę nałamanych gałęzi. Za jakiś czas pójdzie w ruch mielarka i zrobię sobie zrębki na kolejne rabaty.
W pogodzie bije się jesień
z wiosną
Zimy nie widać i mam nadzieję, że jeżeli nawet się pojawi to nie zniszczy roślin, które też poczuły wiosnę i zaczęły wegetację.
Ogólnie poczułam wiatr we włosach i przypływ mega energii, mam nadzieję że wystarczy mi jej na cały sezon
Bardzo dziękuję za pomoc i inspiracje. To mój pierwszy rok w tym domu wiec dopiero staram się ten ogrod uporządkować. Po prawej stronie rzutu jest rząd leśnych drzew, te przekreslone kwadraciki, są to głównie jodły, świerki, sosny, tworzące taki lesny klimat . Chciałabym je zostawić bo są to stare drzewa, podobne jak te dwa świerki kolo kostki przy furtce (przekreslone kwadraciki).
Chciałam zapytać czy zasłona ze świerka serbskiego będzie pasował do tych leśnych drzew? Czy zamiast rakiem pełnej zasłony pasowałoby wzdłuż ogrodzenia coś innego? Na jaja wysokość najlepiej przycinać przód?
A czy po prawej stronie w kąciku pasował by taki zakatek wypoczynkowy? Z ławeczka? Chociaż zamiast drugiej strony niedaleko jest taras, sama nid wiem.
Hej Elu, mam nadzieję, że nie będziesz miała mi za złe, ale trochę zmieniłam kształt trawnika z Twojego planu. Wg mnie bardziej regularne kształty wyglądają harmonijnie i wprowadzają spokój i przyjemność oglądania
Tam gdzie był ten trawnikowy cypelek u Ciebie wprowadziłam placyk, miejsce na ławeczkę lub stoliczek z krzesełkiem i przejście do warzywnika.
Niestety, nie wiem dokładnie, jakie to wszystko ma wymiary, więc to takie planowanie bardzo papierowe - papier przyjmie wszystko
Tuż przed świętami odwiedziły mnie koleżanki z pracy, było mi bardzo miło. Podarowały mi dużo prezentów między innymi tę piękną Gwiazdę i filiżanki z których kawa smakuje znacznie lepiej niż ze zwykłego kubka.
Wiem, że niektóre z nich podglądają mój wątek...... dzięki dziewczyny i koledzy.
Gabrielo, miło, że nawiedziłaś Pomorze w Noc Sylwestrową. Tak, bardzo blisko ode mnie. Ale w tę noc. jest wszędzie blisko, bo ludzie, swe myśli wysyłają w niedaleką przyszłość, z prośbą o spełnienie marzeń. I niech te marzenia nam się spełniają!
Do końca tygodnia u mnie jeszcze deszczowo i na plusie, a od poniedziałku ma nadejść zima. Ale jak będzie zobaczymy.
Cześć Dorka. Miło, że zaglądasz
Święta i Nowy Rok za nami, bardzo intensywne ale wspaniałeChoć przy okazji zaliczyłam ospę u najmłodszego Bąbla, życie haha Będzie z głowy, starsi już mieli.
Dla Ciebie specjalnie zdjęcie naszej Wigilii
Bardzo dobre koncepcje. Szczególnie wiosną zanim urosną hortensje i miskanty i zimą będzie tam zielono. Dziękuję Ci Danusiu za te świetne pomysły. Trzeba tylko poczekać do wiosny .
Teraz jest najlepszy czas na planowanie i tak sobie wymyśliłam jeszcze ,żeby przedłużyć trochę tą rabatę o ten kwadrat na rzucie . Bardzo lubię siedzieć na tarasie w tej roślinności, a co spojrzę w bok to widzę tylko żywopłot z ligustra. Chcę ją przedłużyć w stronę początku domu. Powiem szczerze,że nie chciałabym dosadzać już hortensji, bo jest tak dużo świetnych roślin ,a ja mam mały ogród i chciałabym coś innego . Tylko z pomysłem kiepsko. Proszę doradź Danusiu co tam posadzić.
Zdjęcie jest zrobione ze schodów tarasowych i jak widać aż się prosi o przedłużenie rabaty w stronę początku domu.
Na jednym okazie thui 'Smaragd' mam dwa rodzaje objawów chorób.
O ile co do pierwszych trzech wydaje mi się, że jest to zamieranie pędów wyw. przez grzyba Kabatina, o tyle nie wiem, co powoduje objawy po prawej stronie.
Byłam pozaglądać co się u was dzieje . W porównaniu do zeszłych lat to na ogrodowisku ruch żaden.
Stęskniłam się za wami może jakieś spotkanko zrobimy pod koniec stycznia? Może 27? Chętnych zapraszam do pubu Biblioteka, róg ul. Kościuszki i Struga, wejście od Kościuszki na godz 16 .
W prezencie na Nowy Rok mam niesłychaną gratkę, otóż udało mi się wgrać z płytki stary, archiwalny odcinek Mai w ogrodzie, jeden z pierwszych.
W naszym starym ogrodzie w Broku, który udowadnia, jak od zawsze kocham byliny i styl angielski. Oraz stylowe dodatki. Zapraszam do oglądania, jestem w szoku, że to działa. Ogrom wspomnień, tylko płakać
Skoro przyszłaś na ciemiernika, to dla ciebie , i wszystkich lubiących tą roślinkę i jej kwiatuchy mam jeszcze takie zdjątko
Aha , czyli to normalne,że dereń ma już takie paki.Ale idzie ciepło.Oby bardziej nie rozwinęły się.Bo to imo wszystko za wcześnie na jego kwitnienie.
A dereniowka to jedna z najlepszych z polskich nalewek obok pigwówki i z czarnej porzeczki.
Ja w tym roku zrobiłam nalewkę z derenia, czarnej porzeczki,czerwonej i aronii.
Ale ładne masz myśli Haniu.
W Nowy Rok i dzień po zamoczylam rękę w zimnym jak lód Bałtyku, pochodzilam po mokrym ciężkim piachu, siapilo i wiało ale fajnie było bo z przyjaciółmi z Gdyni witalismy 2018. Czyli niedaleko od Ciebie