wiedziałam że ty stworzysz coś fajnego
nie myślałam o źwirze tam więc bardziej mi się druga wersja podoba.
znasz coś zadarniającego na totalną patelnie? na tych środkowych będą klony Ginala z kostkami cisowymi i trzcinnikami ostrokwiatowymi. dobrze żeby pasowało to zadarniające do rabat bo twoim pomyśle to by wszystko było połączone już bez paska trawnika pomiędzy.
ja wcześniej myślałam żeby ta ścieżka miała metr jak płyty + 20-30cm trawnika i rabata
wiedziałam że ty stworzysz coś fajnego
nie myślałam o źwirze tam więc bardziej mi się druga wersja podoba.
znasz coś zadarniającego na totalną patelnie? na tych środkowych będą klony Ginala z kostkami cisowymi i trzcinnikami ostrokwiatowymi. dobrze żeby pasowało to zadarniające do rabat bo twoim pomyśle to by wszystko było połączone już bez paska trawnika pomiędzy.
ja wcześniej myślałam żeby ta ścieżka miała metr jak płyty + 20-30cm trawnika i rabata
A takie rozlewisko u sąsiada za miedzą się zrobiło. Wody nikt nie zatrzyma, więc szuka ujścia wszelkimi kanałami i przez naszą łąkę (ale na szczęście nie przez ten bylinowy kawałek) znalazła ujście na drogę.
W niedzielę temperatura podskoczyła do góry i w dodatku padało, więc w mieście śniegu nie ma. Tam niestety wszystko o około 2 tygodnie opóźnione. A tu wszędzie dookoła wiosnę widać - tą tegoroczną i zeszłoroczną. No jak usiedzieć spokojnie, no jak?
Byłam w sobotę na działeczce, a tam zima jeszcze króluje. Tylko od południowej strony domku stajało. Chyba muszę pomyśleć nad cebulowymi w tamtym miejscu, to będą cieszyć na wiosnę.