Czasu mało i ostatnio trochę z podpisami się ociągałam - postaram sie poprawić .
Poprzedni post ze zdjęciami:
dereń kwiecisty, kalina Watanabe, miskant Zebrinus, Miskant Memory, magnolia Iolanthe .
Kasiu to Cornus Florida - dereń kwiecisty (miał być Rubra, czyli różowy ale po 7 latach okazał się kwitnąć na biało - ale i tak go uwielbiam)
Pąki zawiązuje jesienią - mój pierwszy raz ma ich aż tyle .
Zdjęcie z wiosny i jesieni:
W zeszłym roku dokupiłam Cornus Florida Rubra - czy będzie różowy okaże się jak zakwitnie - mam nadzieję, że nie będę musiała znowu czekać 7 lat (narazie pąków brak ) - to ten po prawej czerwoniutki:
Tak na wszelki wypadek gdyby ten kolejny dereń również kwitł na biało dokupiłam jeszcze derenia Cherokee Brave (strasznie bym chciała mieć derenia z różowymi kwiatami), miał 2 pączki ale zmarzły, teraz ma kilkanaście ale czy nie zmarzną okaże się wiosną - wybarwienie jesienne mniej spektakularne:
Violu, Iwonko! Z każdej wiadomości od Was cieszę się jak z listu od siostry!
Trzymajcie się ciepło.
Iwonko, suche główki jeżówek jeszcze mam w altance. Nasionka wyłuskam i mogę podesłać. Po co mam tym myszy karmić. Co prawda one nie odmianowe, ale jednakowo cieszą jak z własnego siewu. Z 10 sadzonek od Małej mi, mam już piękną grządkę!
Będę wstrętna i wtrącę swoje trzy grosze. Jakoś tak mi się wydaje, że ostatecznie wszyscy będą jednak schodzić schodami na lewo od rabaty i gnać do biesiadowiska przez trawnik. Może jednak zostawić tę rabatę pod domem i ją tylko zmodyfikować. Pisałaś, że taras będziesz jeszcze robić. Te schody schodzące na bok aktualnie na rabatę wydają się być trochę bez sensu. Może robiąc taras po prostu je zabudować, taras by się powiększył, można by było tam ustawić jakieś donice.
No dobra, to się wymądrzyłam, Aśka nie krzycz na mnie.
I zaznaczam, że absolutnie się nie obrażę jeśli uznacie, że moja propozycja jest do kitu.