Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogród w remoncie 22:21, 29 wrz 2017


Dołączył: 12 lip 2016
Posty: 14832
Do góry


Czy to jest cis baccata ?
Ogródek Iwony II 22:16, 29 wrz 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Na dziś koniec. Jeszcze kilka fotek dla Ani, by pokazać, ze nie bardzo pasuje prostowanie skosów One prowadzą ścieżkę trawiastą wzdłuż ogrodu



Symetryczno-liryczny z widokiem na Ślężę 22:10, 29 wrz 2017


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3445
Do góry
AniMa napisał(a)

Czy tam jest w środku jest ścianka z laurowiści???/ Jakoś wcześniej jej nie widziałam. Możesz pokazać jak ona wygląda z przodu (szerszej strony)? Z ilu sadzonek ją wyprowadziłaś???
Przepraszam, Janeczko za pytania ale mam jednego krzaczora od mamy i nie wiem co z nim począć

Aniu, to jest taki mini żywopłocik z laurowiśni Otto Luyken przy północnej ścianie domu, który ma z 1 x 4,5 m. Rośnie tam 11 sadzonek. Laurowisnia bardzo dobrze się spisuje w tym miejscu.

Tu na wiosennej fotce bardziej go widać:
Ogródek Iwony II 22:10, 29 wrz 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
Iwk4 napisał(a)






Iwonko, jaki wysoki masz ten murek?
I co z ziemią za murkiem? bo przeciez tam z tyłu są tuje?
Ogródek Iwony II 22:08, 29 wrz 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Będzie tu rósł Clematis Isago



Teraz ma pojedyncze kwiatki, ale przy majowym kwitnieniu ma mieć kwiaty pełne
Żywopłotki cisowe. 22:03, 29 wrz 2017


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Do góry
Mirka napisał(a)
Haniu dziś piękny dzień był u mnie. Przegladałam rozchodnik i w Albamarze może jeszcze coś dokupię. Ech udziela się to zakupowy od Ciebie ☺Dobrej nocki


Mirko Najładniejszy Thunderheat, Black Beauty i stary Brilliant. i Twój bały, tylko deszcze białego już wykończyły. za to jest najwcześniejszy.
Przyznać się muszę że jesteśmy zwariowane na puncie wszystkich roślin.
To można nazwać jak jedna sroka ....

Późno zakwita mi rozchodnik Herbstfreude, to wiosną nabyte same korzonki jednego rozchodnika i podzieliłam na 3 szt oto na zdjęciu. ma duże grube liście i wielki kwiatostan.

Ogródek Iwony II 22:02, 29 wrz 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
W trakcie prac:


I zrobione:


Ogródek Iwony II 22:02, 29 wrz 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Pokazywałam, że zdjęliśmy pergolę przy tarasie, a właściwie Zbyszek zdjął.

Widok od strony ulicy. Róże przysłaniają trochę widok. Kiedyś podrosną też hortensje przy ogrodzeniu

Wszyscy orzekli, ze ma zostać bez pergoli.
Wprawdzie nie było ogłoszonego głosowania, ale i tak ono się odbyło
Tymczasem ... dwa dni temu była taka sytuacja u mnie:

Ogród w Tarnowie 22:01, 29 wrz 2017


Dołączył: 27 lut 2011
Posty: 3351
Do góry
...i na rabacie



Pod Biało-Niebieską Chmurką ogród Basilikum 22:00, 29 wrz 2017


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21768
Do góry
Przemku musze sie do Ciebie tez wybrac z rewizyta, nazwa watku, mowi, ze mamy ogrody w podobnym stylu

Basiu szkoda, ze ten Rotenburg tak strasznie daleko ode mnie

a ja dzis bylam na szkoleniu caly dzien a potem jeszcze zdarzylam na wyprzedaz materialow w pobliskiej fabryce ciuchow, mam pate metrow ladnych materialow i 80 zamkow blyskawiczych, do tego jeszcze 20 szpulek nici i juz moge szyc wlasnie uszyla 2 koszyki na chleb caly dzin bym siedziala i szyla
i jeszcze pare ogrodowych fotek z wczoraj

Ogród w Tarnowie 21:59, 29 wrz 2017


Dołączył: 27 lut 2011
Posty: 3351
Do góry








Ogród w Tarnowie 21:55, 29 wrz 2017


Dołączył: 27 lut 2011
Posty: 3351
Do góry
Wrzosy w donicach...









Ogródek Iwony II 21:48, 29 wrz 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
W końcu dokonałam kilka zmian:
Przesadziłam 4 Anabell, powstał szpaler z 8 sztuk, potem kocimiętka, jedną musiałam przesadzić, przesadziłam też moją dwuletnią Bonicę i dosadziłam 6 pozostałych. Zakopczykowałam je, a mojej przesadzonej obcięłam kwiaty, aby się nie musiała wysilać, tylko by zadbała o system korzeniowy
Tutaj w trakcie prac.

Potem było już ciemno, więc tylko wszystko podlałam, a jutro muszę rano wygrabić wszystko, bo dziś zabrakło mi dnia
Wszystkie róże zrobią jedną plamę kolorystyczną na końcu ogrodu.
Ogród z koniczynką 21:43, 29 wrz 2017


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 11037
Do góry
Posadzony wiesiołek nieśmiało zaczyna dodawać kolorku...
Ostatnio eMuś zbudował ptaszkom nową stołówkę...z tarasami po bokach...

oraz z oknami...no trochę mu pomagałam w montażu szczególików...

Wczoraj postawiony w ogrodzie, a dziś rano 2 sroki oglądały go z wielkim zaciekawieniem...boki zrywałam co one wyprawiały...ale fotek nie udało się cyknąć, bateria padła w złym momencie...
Ogródek Iwony II 21:43, 29 wrz 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
Czasami rano trudno przewidzieć, co będziemy robić po południu.
Czasami nam się wydaje, że na chciejstwa nie mamy już miejsca,
czasami nam się wydaje, że już nie chcemy więcej róż w ogrodzie.
I jedna niewielka pomyłka zmienia wszystko.
Tak było dzisiaj.
Zbyszek jechał do miasta, miał wejść do szkółki po jednego miskanta. Wszedł do trzech, by gorliwie spełnić moją prośbę. Były za drogie, nie kupił. Ale przy okazji zakupił dla znajomej róże. Montany. Takie miały być. Miało być 5 sztuk, na wszelki wypadek kupił 6. Przy okazji białego Clematisa, bo o takich rozmawialiśmy. Clematis dla mnie, róże dla znajomej. Zadowolony wrócił do domu.
Raptem uświadomił sobie, ze kupił nie Montany, tylko Bonicę. Sztuk 6!!!
Różnica niewielka, ha, ha. Zamiast czerwonych róż dla znajomej, stałam się posiadaczką 6 krzaczków Bonici Nawet Zbyszek odszukał telefon do szkółki, pan nawet stwierdził, że może je wymienić, ale ponowny wyjazd do szkółki nie miał wielkiego sensu. Kiedy wróciłam po pracy do domu, czekała mnie niespodzianka
Piłam kawę na tarasie i śmiałam się z tej pomyłki

Owszem, marzyłam kiedyś o szpalerze, tylko miejsca brak.
Pół godziny chodziłam po ogrodzie i analizowałam, co zrobić z krzewami?
Tolerują półcień, cięte nisko można prowadzić na żywopłot, tyle sprawdziłam. Mam jedną już dwa lata, kwiaty drobne, za to cały krzaczek obsypany nimi. W tym roku miała przerwę w kwitnieniu przez deszcze, ale rok temu prawie nieprzerwanie kwitła do jesieni.

Tak właściwie, to chodziliśmy w trójkę i palnowaliśmy, co wykopać, by stworzyć szpaler różany?
Zbyszek zaproponował wykopać moje kulki i posadzić róże
O te!

Zgodzilibyście się? Bo ja nie !!!
Młody zaproponował wykopać lawendę, ale Zbyszek się nie zgodził
Ja myślałam o tej rabacie, ale wydaje mi się ona skończona, nie chcę tu już za bardzo mieszać, czekam na efekt w przyszłym roku, zakładałam rabatę w tym sezonie Jedyne, co bym dosadziła, to jeżówki, ale nie jestem pewna. Być może to, co słabo kwitło w tym roku przez deszcze, w przyszłym roku wystarczy


Moja bajka 21:18, 29 wrz 2017


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
Blaski i cienie nowego życia 21:11, 29 wrz 2017


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Ja zaczynam sadzić bo mam sporo do zagrzebania, a już przymrozkam ztraszą potem będą ręce grabiały a dzień coraz krutszy


Jak masz dużo to wiadomo

Moja bajka 21:05, 29 wrz 2017


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry

czyż to nie obłędne kolory? Buziol Irenko
Ogródek Iwony II 21:01, 29 wrz 2017


Dołączył: 26 maj 2014
Posty: 21022
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Masz tez piekny ogrod. Kazdy ma inny bo taki sobie wymyslil, sadzi i przesadza i mysli co by tu zmienic bo gdzies cos widzial pieknego.
Ja po kazdych cichych odwiedzinach ogrodow na forum przez pol nocy mysle jak to skopiowac u mnie, potem wlacza mi sie w mozgu hamulec a kto to bedzie obrabial te wszystkie zmiany.

Wiec coraz czesciej rezygnuje z przebudowy. Zmieniam tylko tam gdzie rosliny slabo rosna.

Elu, masz rację. Przychodzi taki moment, ze czujemy się spełnieni w ogrodzie, zachwycamy się tym, co mają inni, ale nasz ogród też nam się podoba. U mnie na dodatek pojawiłą się świadomość ograniczonego miejsca. Jeśli coś chcę ruszyć, to działa to, jak domino. I musiałabym sporo poprzesadzać. Widziałam twoje trawy, rabata śliczna, marzy mi się taka, ale miejsca brak... Nawet sobie wymyśliłam, ze za kocimiętką mam trochę miejsca na 3 kwitnące trawy. I poszłam do pracy, marząc o trawach w ogrodzie. Jak wróciłam, przestałam marzyć, bo zdarzyło się coś, co sprawiło, że od teraz już nie mam tego miejsca. Ale o tym napiszę za chwilę

ElzbietaFranka napisał(a)
Dalam sie podpuscic na wiosne byl szal na kupowanie roslin przez internet na forum. Tez kupowalam w nadmiarze i rosliny slabo rosna bo przychodzilo takie byle co a pozniej za miesiac w tej samej cenie w szkolkach o wiele ladniejsze rosliny mozna bylo kupic.

Takie moje rozmyślania na temat chciejstwa.

Ja rok temu zamówiłam trawy przez internet. Też były mniejsze, niż stacjonarnie kupowane ... ale ładnie ukorzenione, co sprawiło, że szybko nabrały masy.

W tym roku kupowałam z bardziej sprawdzonego źródła. Czasami nie mamy wyjścia, nie wszystko jest dostępne stacjonarnie. Dziś chciałam, by M będąc w mieście wjechał do szkółki i kupił mi jednego ML, bo brakuje mi na rabacie. Liczyłam na wyprzedaże jesienne, a były straszne ceny. Dzwonił i ostatecznie nie kazałam kupić. Wiosną, jak moje ruszą, podzielę, a jak nie ... zamówię tam, gdzie w tym roku. Przyszły piękne ML i Gracilimusy

Moja bajka 20:56, 29 wrz 2017


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
nasz narybek już całkiem dobrze widoczny. Trudno je złapać bardzo


na kamyczku mech się pojawił
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies