Dokończyliśmy ścieżkę, kształtem musieliśmy wpasować się w położenie studni i korzeni od kasztanowca, ale przynajmniej dobrze się chodzi.





Widać różnicę poziomów



część przy studni już obsadzona - brakuje jeszcze 2-3 szt szarobródka

magnolia napisał(a)

Gosia wracaj.
Zostawiam kilka obrazków od nas:

Marta a co to za trawa??

Jestem Gruszko... początek września sporo spraw do ogarnięcia, a poza tym mam focha na tą pogodę.
U nas wciąż: pada, siąpi, mżawi, leje...
Jest zimno, dżdżysto, mokro, nieprzyjemnie, beznadziejnie... itd
Zadaszenie z tarasu zdjęcie, poduszki z paleciaków też.
Nie da się nic robić, bo wciąż wszystko mokre.
Rośliny mało kwitną, róże mumie, hortensje leżały plackiem, potrzeba podpór,
w warzywniku zaraza wymiotła pomidory, reszta dostaje grzyba, pryskać nie ma jak, bo pada.
Trawę koszę ścigając się z deszczem, nic więcej nie nadążam robić. Przesadziłam kilka roślin na bylinowej i czekam znowu na słońce. W przechowalniku wylewam tylko wodę z doniczek i patrzę czy rośliny nie gniją.

Dla mnie ten rok pod względem pogody jest fatalny, za dużo deszczowej pogody.

Tak więc mam focha, do ogrodu chodzę mało, ale zdjęcia jakieś zrobiłam, bo w końcu pokazało się dziś słońce i udało mi się skosić trawę. O wertykulacji jesiennej mogę zapomnieć.

Krzysiek1973 napisał(a)

Zmiany zaszły w tym roku przede wszystkim w ogrodzie, gdzie postawiłem tunel foliowy(pomidory, ogórki, papryka), zrobiłem dwie podwyższone rabaty na warzywa.





Dla córki zrobiłem mały plac zabaw.

Rany - ależ u Ciebie porządeczek! piaskownica na żwirku, domek na żwirku, wszystko skrupulatnie odmierzone. Wyrazy uznania za dokładność

_Martini_ napisał(a)

Jak oceniasz Old Port? Podoba mi się kolor, potrzebuję takiego do bladawców. Jak zdrowotność tej rózyczki?

Nie bardzo wiem co odpisać na to pytanie - ogólnie i Old Port i Heidi Klum uważane są za chorowite i w zeszłym roku jako pierwsze złapały plamistość u mnie - teraz obie odmiany prezentują się nienagannie, chociaż inne róże (Ascot, Voyage, Artemis) już od dołu dobrze nie wyglądają.

Uwielbiam te róże za zapach, kolor i kształt kwiatu.

Wszystkie róże w tym sezonie pryskałam tylko raz.

Na dowód jakie zdrowe porcja dzisiejszych fotek.

iwka napisał(a)

50 sztuk cisów wykopane i przywiezione. Idę sadzic zapomniałam o dolomicie. Można w dołki teraz sypnąć ?

Trzy na metr chyba za gęsto będzie ?

Szczena mi się roztrzaskala

Toszko dziękuje za radę Dałaś mi do myślenia z tą szklarnią, i teraz chodzę i myślę czemu ja ją chciałam tam ?
Cały weekend odchwaszczałam miejsce na warzywniak i zastanawiałam się gdzie by postawić tą szklarnie, no i w ogóle jak zagospodarować to miejsce. Wymyśliłam dwie wersje:
Wersja 1


Wersja 2



Wwersja 1 jest "luźniejsza", szklarnia zostaje tam gdzie miała być i tylko całość obsadzona jest żywopłotem wysokim na 1,2 metra. Myślę jednak o grabach.
Wersja 2 bardziej "upchana", śliwka jest przesadzona na rabatę z kwiatami ciętymi, do wazonu żywopłot również grabowy do wysokości 1,2 m
Nie mam innego pomysłu na miejsce dla szklarni, a drzewek owocowych pod płotem nie chce już przesadzać. No i w ogóle muszę jakoś zorganizować to miejsce bo szkoda sypać obornik na ścieżki Tak więc głosowanie, która wersja lepsza?

Dziękuję

Mąż działa dalej, sam wytoczył takie wieszaki na kije, żeby się nie przesuwały.


oraz kątowniki na ruszt do grilla

spód grilla wykończony cegłą szamotową.

Co dolega mojej kulce bukszpanowej ? Wszystkie wokół są ok a ta jedna nie...

Ma młode przyrosty - to widać, od środka jest ok, nie łysieje, nie żółknie od środka a na zewnątrz wygląda paskudnie jak widać....
Jak temu zaradzić?

Wczoraj była paskudna pogoda nic nie dało się na działce zrobić.Poszłam do lasku na grzybki i zero zbiorów nawet jednego nie znalazłam.Tylko masa muchomorów to kilka fotek zrobiłam zaczęło padać i pojechałam leniuchować w domku.

Ascoty mnie przerosły




Bailando

Basiu specjalnie for You

choć i tak wszystkie powtórzone, pomysły na kadry mi się kończą

Kilka fotek z wczoraj





Różyczki jeszcze chcą kwitnąć