róże w kolorkach

Buki...pięknieją jesienią...ale i śmiecą.

platan mimo, że zmarzł prawie do zera odrósł tyle i kolorki ma

Przebarwione listki świdośliwy.

Kasya napisał(a)

oj jak smiesznie wyszlo

pokaz wiecej fotek

Na dzisiaj to wygląda nieciekawie...ale za dwa lata będzie inaczej.Nie mam możliwości podcinania od strony sąsiada,sam nie zrobi a prosić dwa razy do roku na wejście już mi się znudziło.Szkoda,bo przycinany od strony ścieżki wygląda dobrze...

Wrzesień 2017.

metasekwoja łapie miedzie




brzeziniak żółknąć zaczyna, a ta biała kropka to kosmos

Zekotki na pomidorowej grzadce


750gr zieniakow,
6-8 lisci mangoldu (buraka lisciowego), bez lodyg
1 cebula, zabek czosnku,
1 puszka pomidorow
30g masla,
100ml mleka,
1 jajko,
szczypta galki muszkatolowej,
100g sera gorskiego -takiego smierdzacego

Ziemniaki ugotowac w mundurkach. Liscie wyplukac i wyciac grubsza zylke. W drugim duzym garnku zagotowac wode i zblanszowac przez 2 minuty liscie.
Ugotowane ziemniaki jeszcze cieple obrac ze skorki, utluc z maslem, mlekiem i jajkiem doprawic sola, pieprzem i galka. Obrac cebule i czosnek, i pokroic w kostke. Podsmazyc na oliwie, dodac pomidory, doprawic i chwile dusic.
Piekarnik nagrzac do 180° liscie rozlozy na desce i nadziac ziemniakami, zawinac jak golabki. Do naczynia zaroodpornego wlac sos pomidorowy i ukladac nadziane liscie. Zetrzec na tarce ser i rozsypac na wierzch. Piec przez 20 minut.
Mozna podawac z jakims mieskiem albo jako samodzielne danie.

ostatnie kwiatki w tym roku

Mala_Mi napisał(a)

Pierwszy raz od 5 lat kurczak żółty

Piękny a mój dalej zielony, ale ja mam nie szczepiony

Mala_Mi napisał(a)

Pierwszy raz od 5 lat kurczak żółty

moim zdaniem w tym roku wszystko sie najladniej przebarwia

Milka napisał(a)

Jolu , Alu
dzięki
Dziś muszę zwiewać już
pozdrawiam serdecznie

Irenko pięknie aż słów brakuje .Trawy cudowne czekają na Maję w Ogrodzie.Mam nadzieję że niedługo do ciebie zawita Pozdrawiam.
Ps.Black Beauty z swoich nasionek w tym roku zakwitła.Dzięki

Fotki dla Ani Makao.
Jeden sezon z życia sedum.

Wiosna 2017r.po podziale dużej karpy.


Tu już jest na czym oko zawiesić

bogumila napisał(a)

Bogusiu,Aniu...
miło Was widzieć u mnie,gdzie teraz nic się nie dzieje.M. przyciął ostatnio 12 tuj i zrobiło się trochę miejsca na nowe podsadzenia...ale to już wiosną.

oj jak smiesznie wyszlo

pokaz wiecej fotek

lewa str wejscia i prawa


moze uda sie je polaczyc kiedys gorą i zrobic bramkę ?

a tu wrzosy pod brzoza

Jolu , Alu
dzięki
Dziś muszę zwiewać już
pozdrawiam serdecznie