Nom, tapeta jest fajna, ma się o czym marzyć, ma się o czym myśleć, planować i cieszyć się, że tapeta się spełni kiedyś Jak fajnie być ogrodniczką Nie wiem, jak nie można nie polubić tego zajęcia.

Czy przystrajacie drzewka lampkami świątecznymi? Kto już ubrał ogrodowe choinki?

w przyszłym roku koniecznie muszę zasadzić w ogrodzie iglaka, którego bedzie mozna przyozdobic na święta - taka moja noworoczna tapeta

oj juz wiedze te cudne bombki i swiatełka na nim - rozmarzyłam się

który iglak typu 'choinka' nie rośnie zbyt duży żeby można go było posadzic na rabacie przy scianie domu? iglaki które przychodzą mi na myśl to te z lasu ale one są ogrooomne, nie na moją mała rabatę przywejściową

ja ubralam w lampki swierka kaukaskiego Aureospicata polecam to drzewko

Niezapominajka napisał(a)

Czy przystrajacie drzewka lampkami świątecznymi? Kto już ubrał ogrodowe choinki?

w przyszłym roku koniecznie muszę zasadzić w ogrodzie iglaka, którego bedzie mozna przyozdobic na święta - taka moja noworoczna tapeta

oj juz wiedze te cudne bombki i swiatełka na nim - rozmarzyłam się

który iglak typu 'choinka' nie rośnie zbyt duży żeby można go było posadzic na rabacie przy scianie domu? iglaki które przychodzą mi na myśl to te z lasu ale one są ogrooomne, nie na moją mała rabatę przywejściową

Przystrajamy, jak najbardziej. Obejrzyj ten wątek https://www.ogrodowisko.pl/watek/1282-iluminacje-swietlne-i-lampki-swiateczne

Aby zrobić iluminacje, nie trzeba mieć iglaka, można zrobić na drzewie liściastym.


Karłowe są iglaki ze słowem Nana w nazwie odmiany, np Picea omorika 'Nana'.

To dawne czasy, teraz tak nie ubieram, za duże wszystko porosło i trzeba by było podnośnik wynajmować.

Przyszłam się przywitać, bo dawno mnie nie było. Jak nie ma śniegu zimą, to jest lipa. Dzień krótki, ciemno i tylko wieje. Stroiki, pierniki i robótki ręczne, a najmilej jest pod kocykiem z kubkiem gorącej pomarańczowej czekolady.
Ps. Danusiu wiadomo, że wygląda to u Ciebie zajefajnie. Ja nie ubieram.

Danusiu cudne te iluminacje. Gdybym była kolędnikiem, kolędowałabym chyba tylko przed Twoim domem, żeby móc jak najdłużej cieszyć oczy tymi cudeńkami .

Teraz, jak pisałam, nie oświetlam. To moje początki dekorowania. Było tego dużo.

Teraz mam tak:
zielono, zielono, zielono




Gałęzie w trawach

Na furtce mam taki sam wianek, tylko mniejszy.




A w donicach: