Jeśli słońce świeci od Twojej strony to zamiast cisa, który musiałby być już duży, może być tańsza wersja - tuje Smaragd, świerki serbskie, choiny kanadyjskie - wszystko cięte w jedną, zwartą ścianę.
Całkowicie innym rozwiązaniem może być mata wiklinowa, która rozciągnięta na tym murze od razu go zasłoni - zerknij tutaj na tę realizację Tu jest drewniany płot, ale mata da podobny efekt
http://www.gardenarium.pl/realizacje/ogrod-z-wrzosowiskiem

agatanowa napisał(a)

Filip, myślałam, że będziesz głosował za tymi bardziej... hmm... dorosłymi

Za to ja na te bardziej dorosłe rzeźby zagłosuję

O rany....A ja mam Unique wyprowadzoną na pniu.....Może urośnie właśnie taka? Na razie ma 3 latka

Czasem sprzedają donice terakotowe jako mrozoodporne, ale u nich z tym jest różnie - mi już kilka popękało od mrozu. Śliczne są donice wykonane z włókna szklanego - nie pękną na pewno, a jest to wydatek, który rozłoży się na przynajmniej kilkanaście lat, bo są bardzo trwałe. Również plastikowe donice są super - nie chodzi mi tu o takie za 2 złote, ale o donice Lechuzy, Pure Ehlo. Mają również tańsze odpowiedniki. Nie popękają od mrozu

Super relacja Lady Farm zrobił na mnie niesamowite wrażenie - zwłaszcza to połączenie roślin, które u nas rosną beż większego problemu Mus kopiować

Nie czasowa jestem wiec odpowiadam szybciutko A i forum tak wolno chodzi, że meni szlag trafia.

Butterfly - motylku przylatuj.. nawet na drugi koniec.... i czemu nie zadzwoniłaś że będziesz w Rz. bym Cię doprowadziła do Pana Bylinowego A na drugi raz parkuj po przeciwnej stronie drogi.... tam jest parking dla kilientów też.. bo to dom Pana Bylinowego Z stamtąd sie łatwo wyjeżdża, bo na placu nawet zawrócić można A spod furtki szkółki to MASAKRA..a w godzinach szczytu niemożliwe
Tak czy siak nagana z wpisem do akt... była i nie powiedziała....... podpadasz.... na drugi raz będzie lanie na kolanie....

Mirka - nóżka jest zacna.... prawie jak nasze długonogie dziewczyny z pomorza....

Sebek i Marzena - też jak ją pierwszy raz zobaczyłam to zgłupiałam... pierwszy raz to nawet nie poznałam, że to horti.... bo kto widział takie coś ???

Agnieszka - znając życie to nic hortensja nie dostaje, kompletnie nic.. taka odmiana i ....lata robią swoje ... w dodatku ziemia tam nie najlepsza...... ale hortka urosła i tną ją mocno, bo by wszytko zdominowała.. wiec na wiosnę jest ufryzowana na jeża A ja wiosną biorę patyki i próbuję ukorzenić

Bożena - bo ja jestem taka malutka też

Grembosia - oj u Ciebie też dawno nie byłam A co do hortki to gratulacje dla mamy synowej, bo to jej dzieło I jej sukces Dobrych ludzi kwiaty kochają No i Ele to dobre ogrodniczki

Ula - nie mam pojęcia które wyższe... bo ja nawet pomieszałam jakie hortki mam u siebie

Renia - zapraszam jak gdzieś sie tu zakręcisz...

Ola- hortka jak dla Ciebie.... bo wymaga precyzyjnego i wielkiego cięcia

Zbyszek - dziękuję, jestem normalna, bo ja to samo zrobiłam u siebie.. poleciałam szukać która by sie nadała na drzewko Muszę właścicielce hortki poczytać co napisałeś .... też sie uśmieje..

Michalina - zapytam sie ile lat może mieć ta hortka.. może doliczą.... wiem że tyle lat co okoliczne serby... wysokie i wąskie.... Faktycznie serby są wąsko rosnące

Zostanę jednak przy moim nicku bo Ledą zdecydowanie nie jestem. Zresztą historia mojego nicku wiąże się też z jednym z angielskich wyjazdów i mała część Ogrodowiczan zna jego historię.

Sebek, chyba jednak poszukaj czegoś innego bo pewnie połowa Twojej rodziny doatałaby zawału ( a przynajmniej wszystkie babcie i ciocie ( chyba, że są takie jak ja to przeżyją). Ale jakbyś chciał część rodziny wykończyć to daj znać bo znam rzeźbiarkę która właśnie specjalizuje się w erotykach.

A ogród Lady Farm był chyba moim faworytem na tym wyjeździe więc jak usłyszałam motyw powrotu to wiecie co zrobiłam - poleciałam tam do tej rzeźby szybciutko z powrotem. I domyślcie się kto poleciał ze mną. Właścicielka tego ogrodu była chyba najsympatyczniejszą kobietą jaką tam spotkałam, sama wyrywała mi maki z łąki kwietnej i objaśniałą w szczególach co z nia robi. A żeby się dowiedzieć o historii tego ogrodu to musicie poczekać na artykuł Danusi.Bo jest niezwykle ciekawa. Już na nią napierałam, żeby ten ogród opisała jako piewrszy, mimo iż jeszcze nie skończyła opisywać ogrodów zeszłorocznych.

Ekran oczywiście oplułam ze śmiechu po relacji Tomka. Pisz Tomuś dalej to może Danusia Ci wszystko wybaczy. A moje siostrzenice i bratankowie za nic nie zamieniliby by mnie na inną ciocię. Tu masz rację.

I juz na prawdę koniec - jednoroczne - będą te petunie, ipomea i millin bells w przyszłym roku (Aga, przypomnij mi )



Po raz drugi zakwitnie niebieska hortensja (którą już widać, że nie będzie niebieska) z Lidla - te same co Sebek kupił

Sebek napisał(a)

O Jeżuniu!!! Ania - i Ty nadal żyjesz???? Przecież takie drzewa hortensjowe to chyba tylko u niebie u Pana Boga w ogródku

Sebek masz rację tylko w niebie i u synowej ASC - przyszłe nazwisko zobowiązuje

to ja ta rzeżbę jutro jednak zobaczę

może jakiegoś artystę w miedzyczasie Sebek najmnie aby go uwiecznił na gabionach wg załączonego wzoru.

Jeszcze trochę minie zanim całkowicie oślepi mnie swoim blaskiem - ale na pewno bliżej niż dalej

Sebek, jak ładnie u ciebie się zrobiło. Zdjęcia super, ogród nabiera "blasku". Pozdrawiam serdecznie

O Jeżuniu!!! Ania - i Ty nadal żyjesz???? Przecież takie drzewa hortensjowe to chyba tylko u niebie u Pana Boga w ogródku

Sebek napisał(a)

Oj tam oj tam! Kto nie ryzykuje - nie zyskuje

Sebek, zmienisz zdanie, możesz tylko stracić.

Ale przynajmniej Toyota już śmiga Co tam Aniołek - na rzeźbę czekam Sebuśkam

Gardenarium napisał(a)

Oj Sebciu, jakbyś to wstawił to rodzinka by Cię wyklęła Nie ryzykuj lepiej

Oj tam oj tam! Kto nie ryzykuje - nie zyskuje

Zapraszam Choć rozsieją się na stówę A nasiona jednak trzeba zebrać późno, chyba przed samym ścięciem - takie mi tylko wykiełkowały. Moje werbeny na to w tym roku brzydkie Dodatkowo Kaja wynalazła sobie akurat w nich idealne miejsce do leżenia

Ale cudne zdjęcia Choć rabaty są poczochrane przez rośliny to jednak te bukszpanowe ramy nadają im takiego uporządkowania Wygląda to niesamowicie

Sebek napisał(a)

No to wstawiaj Bo jeszcze nie zapadła decyzja o rzeźbie na mojej studni Może się zainspiruję

Oj Sebciu, jakbyś to wstawił to rodzinka by Cię wyklęła Nie ryzykuj lepiej

No to wstawiaj Bo jeszcze nie zapadła decyzja o rzeźbie na mojej studni Może się zainspiruję