Choć tu widać jak nierówno zakwitły - dwie sztuki jeszcze bielutkie.
A tu w tle hotensje Magical Moonlight. Mam je trzeci rok i w tym wyjątkowo zawiodły - własciwie ciągle leżą, teraz już brązowe, raczej straszą niż zachwycają. Jednak limki są niezawodne. Mimo ulewnych deszczy, wichur i wszelkich okoliczności niesprzyjających nadal stoją na baczność
Znowu trochę mnie nie było, jak zwykle bardzo dziękuję za tyle pochwał. Co do ogrodu nic się nie zmieniło, ciągle deszcz i deszcz, woda mi nad stawem już do rabat podchodzi. Nigdy tyle nie było. Z drugiej strony się cieszę, lepiej mieć wody w zapasie na kolejne lata
Jestem pewnie jak większość w fazie sadzenia cebul, w tym roku nie odpuściłem i koło 500 tulipanów wiosną będzie Szału nie będzie ale zawsze coś.
Jolu dziekuje
Bedzie na pewno mily. Pogoda ma byc weekendowa a jutro jedziemy do Regensburga na wizyte konczaca operacje na oczy mojego M i male zakupy.
na zakonczenie relacji paprotka adiantum od Justyny
i dalia (zmienila kolor)
tak wygladala kilka dni temu
Tak, Jolu, to miłorząb, a właściwie trzy... W tym roku ślicznie się przebarwiają.
Tu na fotce są dwa, szczepione na wys. ok. 2 metrów, jeszcze opalikowane i ponaciągane taśmami, bo je musieliśmy prostować, ale za jakieś dwa lata myślę, że paliki i taśmy znikną.
pamietacie "niebieska glowke chlopca" ktora kupilam jakos w lipcu. Miala malenkie niebieskie kwiatuszki, przekwitla juz dawno ale za to ladnie sie rzrosla i jest dosc duza kepka malych listkow. mam nadzieje, ze za rok da popis jak bedzie kwitnac, no i ze wieksza jeszcze bedzie. Wyrwlaj jej pare chwacikow, krore chcialy o miejsce konkurowac i na wierzch wyszly takie ladne korzonki, co znaczy, ze sie rozlazi.
Sebek pokazywal wrzosy z kapusta a ja mam trawki i bodziszki z kapusta. Posialam i posadzilam kilka niestety tylko jedna przezyla do jesieni ale ladna jest
Iwonko w ciągu sezonu delikatnie zmienia wybarwienie. Dużo zależy też od ilości słoneczka. Na początku wczesn wiosną jest bordowy, później bardziej jasnoczerwony, w lecie najbardziej stonowany, jak mniej słońca to nawet zielenieje, a na jesień daje po oczach purpurą
Koniec kwietnia.
Maj.
Lipiec
Sierpień
Październik
Całą zima na planowanie przed nami, więc ze spokojem coś może między czasie nas natchnie... ja w sumie odraczam ten temat którąś wiosnę już... co by pewna być zmian