Gosiaku malkul niewiem czy jeszcze byś mi w czymś użyczyła swojego wyczucia??
będziemy w sobote olejowac plac zabaw i tak się zastanawiam czy tych listewek, które wystają ponad metalową nie przyciąć na równo z metalową??
co sądzicie?
bo niewiem czy ja już nie przesadzam...
fotka z teraz
i z zeszłego roku
moje rododendrony dla Was
ten przesadzany w tym roku kwitnie bardziej niż wszystkie 4 razem wzięte w tamtym
a tu te przesadzane w listopadzie, chyba tez zakwitną?
moim skromnym zdaniem jest z nimi lepiej i to według mnie zasługa mikoryzy, którą dostały gdy przytargałam im trochę lasu
nic nie mam do bukszpanu, jeszcze. poprostu jesli już to kostki, nie kule i tego się trzymam w sumie od poczatku ogródkowania. jedna z nielicznych rzeczy ktore pozostają u mnie niezmienne
Gosia wiesz co.. ja Cie chyba kocham! jesteś niemożliwa!!!
tyle pinów.........................
wieczór z głowy
i bardzo, baaaaaaaaaardzo się cieszę ze pomagasz mi wrócić na nowoczesne tory bo to one mi w duszy grają ale naprawdę bardzo ciężko skomponować coś gustownego i minimalistycznego. jestem Ci meeega wdzięczna!
Sporo się cofnęłam. Gosiu, niesamowity masz trawnik. Tez chcę taki
Masz pięknie, ale to wiesz
Gosiu, rok temu pamiętam, jak szklarnię pokazywałaś. Jak pomidorki się sprawdziły? Jak sobie z nimi radziłaś? Miałaś nawadnianie do nich chyba. W tym sezonie muszę zgłębić temat dokładniej. Co i jak. Jak będziesz miała troszkę czasu, byłabym wdzięczna za temat pomidorowy
a to mozesz miec racje ...choc mnie te czosnki jakoś nie zachwycaja ...moze dlatego ze to czas kwitniecia azali i Rh ...i w ich kierunku wzrok leci..a czosnki nie sa tak spektakularne