Po namyśle i wywiadach postawiłam na trociny, w rok się przekompostują i rzucę je na grządki. Chciałam użyć zrębki, ale nie mają ich w pobliskich tartakach, a na worki wychodzi drożej niż trociny. Kupiłam ich więcej i postawię do pryzmy kompostowej, dziś przyjadą i wyłożę już ścieżki koło truskawek. Mam przygotowane 2 grządki, truskawki już przesadziłam. Czy za wcześnie to nie wiem, zobaczę za rok.
Wczoraj położyłam agro na tych ścieżkach, ale chyba zdejmę i położę karton.
Wśród nowych truskawek rośnie gorczyca, to też mój eksperyment na poprawę gleby. Chciałam z sadzeniem truskawek poczekać dłużej, ale trochę się męczyły w tymczasowym podłożu.