Chmura z pożaru hal na Marywilskiej 44.

Ale jak ładnie ją ujęłaś
Fotki ogródka też będą ?

Mary, to blisko Ciebie?
Ja monitoruję sytuację na Airly..

Kasya napisał(a)

Ale jak ładnie ją ujęłaś
Fotki ogródka też będą ?

Na moim zdjęciu koło 8 wygląda niegroźnie. W rzeczywistości to pożar jak z jakiegoś filmu.
Piekło.

Judith napisał(a)

Mary, to blisko Ciebie?
Ja monitoruję sytuację na Airly..

W prostej linii jakieś 5km.
W pobliżu tego centrum jest PSZOK. Obawiałam się dodatkowego zagrożenia z tego powodu, ale chyba to jest OK.

Rany, to blisko... Dzisiaj dzień w domu zatem... Ciekawe, jakie paskudztwa tam się spaliły i jak długo nie będzie bezpiecznie...

Tuż obok domu mam paczkomat InPostu z czujkami. Normy nie są przekroczone dla pomiarów z tych czujek.
Jednak Warszawski Alarm Smogowy informuje, żeby nie kierować się tego rodzaju wskazaniami, bo tu mogą być zagrożenia innego rodzaju, kleje, farby i inne chemikalia, których wpływ trudniej ocenić.
Marywilska to przede wszystkich tony ciuchów, ale w oddzielnej hali był też Rossman, Jysk, Media Expert i sklep meblowy.

Pistia

https://wiadomosci.radiozet.pl/polska/hodujesz-te-rosline-w-ogrodku-koniecznie-to-zglos-nadchodza-gigantyczne-kary-za-uprawe

https://www.gov.pl/web/gdos/zawartosc-wniosku-o-wydanie-zezwolenia

Coś mi trawnik zaatakowało?
Myślałam, że to mrówki tu działają. Posypałam proszkiem na mrówki. A dzisiaj coś takiego.