No, masz rację..wstyd jak nic.. pozdrawiam

U mnie tak samo, upały drugi tydzień. Bikini obowiązuje w ogrodzie Już dziś podlewałam tegoroczne nasadzenia, co nieczęsto się zdarza.
Pozdrówka. Incrediball są incerdible, hi hi. Ale ja wolę te horti z kwiatostanami w kształcie stożków, zdecydowanie. Te będę podziwiać u Was.

Jakoś czytam od tyłu do przodu.
Nie wiem czy coś zdecydowałaś ws miejsca po kosaćcach?
Mi podoba się tam w wersji "po obcięciu" czyli, że coś niskiego.
No, niestety nie wiem co by to miało być a może kulka na nodze?)
Wiem, dużo pogadałam - nic nie pomogłam

Jak patrzę na te motyle to chce mi się kupić budleje - czy ona długo tak wabi te "pawie oczka"?
Dzisiaj widziałam też motyle na budlei w casto - bardzo się zdziwiłam.

Madżen - ależ pędzisz A ja tu przed telewizorem śledzę narodziny królewskiego potomka Ale Twój ogród zdecydowanie fajniejszy do oglądania

Marzenko mam bunkier wodny pod podjazdem do domu.Nie padalo porzadnie juz kilka tygodni,pomimo ze podlewam ogrod codziennie,ziemia jest spekana,rozstepy sa na 2 cm Woda w kranie ledwo ciurka,jest slabe cisnienie,wiaterek wysusza wszystko w popiol. Jak nie powodz to susza U nas zaczynaja mowic o suszy ostatnich ilus tam lat,mam nadzieje ze tylko dziamgaja jezykami bo nic innego nie maja do roboty.

to może ten wiatr, kóry wieje od dwóch dni przywieje mi temperaturę. W ciągu dnia bylo u mnie ok 22st

Mi też wszyscy zniknęli po 21ej

Witam i dziękuję. Jutro sadzę Hortensje i wiśnie Umbra. Jakies foty pd wieczór.

Witaj. Podglądam Twój piękny ogród, jest cudnie i mam pytanko co to za drzewka na tym zdjęciu?

hihihihihi tak to jest z tymi mutantamiale że łby mają ogromne to warto sie potrudzić z podporami

upał mówisz? gdzie i kiedy bo póki co to marność. na ę chwilę jes u mnie +10 , dzisiaj jak sadziłam żurawki wiało tak okrutnie, myslałam że mi głowe urwie...

Cudne te hortensje ogrodowe, a o Incredyball nawet nie wspominam
Może na rabatke posadzić liliowce, nie wiem czy to dobry pomysł, ale liście nie za wysokie do tego kwiaty, ja wszędzie obecnie upycham liliowce . Co do traw to nie znam się na nich niestety.
Kurcze takie nawadnianie to super spraw, musze sobie zrobić przynajmniej linie kroplujące na rabatach.
Dobrze, że mam głęboką studnie pełną wody bo po napełnianiu basenu 'z kranu' to mama mnie troszke goniła, a jak jeszcze to codzienne dwugodzinne podlewanie by dołożyć

znikłaś mi o 21.18 z powiadomień ....