Dziękuję za zaproszenie, Izabelko! Na pewno skorzystam przy okazji bytności w Bawarii.
A ja dzisiaj jeszcze odpuściłam ogród. Ale w domu nie siedziałam. Jeszcze trochę spraw miałam do załatwienia przed weekendem, a w drodze powrotnej do domu. zajrzałam w moje ulubione grzybowe miejsce, No i: ba bach! Były! Jutro super jajecznica!
Mam niezagospodarowana część pod tarasem obok garażu. M już zdążył posiac trawe. Ja bym tam coś posadziła. Tylko co będzie odpowiednie. Myślałam nad trzcinnikiem karl foerster. Przy samej ścianie ułożyć ścieżkę o szerokości ok. 50 cm z krawężników ułożonych na płasko i między nimi trawa a przy siatce właśnie trzcinnik w tym miejscu często się przechodzi. Może ktoś poleci inne rozwiązanie
Przedogrodek chyba będzie robiony na końcu. Nie mam na to miejsce pomysłu. Żal mi wycinać te uformowane tuje, ale chyba jest tu za gęsto. Co byście polecili na ta część ogrodu? Ściąć tuje i robić nowe nasadzenia czy może je tylko przyciąć (co jest oczywiste), zostawić i z czymś zestawić? Tuje zajmują bardzo dużo miejsca. Przedogrodka wydaje się być mniejszy. Zdjęcie powyżej i te.
Olbrzymy zasłaniają wszystko. Staaary zywopłot z bukszpanu przed ogrodzeniem.
Ela dziękuję, ale hosty już nie ma jestem w trakcie tworzenia przedogrodka. Dlatego uaktualniam swój wątek liczę na wszelkie rady, krytykę i pomocne pomysły, jest to. Ale wciąż mi nie pasuje. Ni ładu ni składu.
Tuje cierpliwie czekają na cięcie, niestety M pracuję długo a ja sama nie podałam
A przy okazji w bardzo atrakcyjnej cenie kupiłam trawę, która bardzo mi się podoba, kiedyś miałam, ale coś jej nie pasowało u mnie, mam nadzieję, że teraz będzie jej lepiej Przedstawiam Red Barona wybaczcie, że taka skrzywiona, ale u nas dzisiaj strasznie wieje...