Odcinek 36
Czerwiec 2016r.
Jak cała Polska dopingowała NASZYM na Euro...a my walczyliśmy o rabatę przy wjeździe
Przyszedł czas na posprzątanie do końca ogrodu przed domem i uładnienie rabaty wzdłuż wjazdu.
Sytuacja pt. "PRZED" była taka:
...czyli posadzone rok wcześniej trzy brzózki Atos, Portos i Aramis...i dżungla chwastów, a w niej leżał sobie luzem kabel doprowadzający prąd z garażu do bramy!!!! Przeleżał tak cały rok! O ZGROZO!!!!!
Tego dnia NASI grali na Euro we Francji jakiś ważny mecz. Osiedle wyludniało bo wszyscy zasiedli przed telewizorami, a my w słońcu (NIE LUBIĘ!!!!) rudowaliśmy las chwastów. My tzn. "Dochodzący Przyjaciel Domu" i ja
Powoli...łopata za łopatą...chwasty znikały z rabaty.
Na zdjęciach zwróćcie proszę uwagę na kabel powieszony na płocie. On tak sobie tam leżał w tych chwastach przez cały rok. To chyba było nieodpowiedzialne

Zakopałam go później w specjalnej, niebieskiej rurze wzdłuż płotu.
Prace trwały 2 dni. Wieczorem drugiego dnia ogłosiłam osiągnięcie CELU

CZYSTOOOOO!!!! Gotowe do zapełniania roślinami...
Ziemia tam to suchy piach!!! Koniec świata normalnie...
O tym jaki rośliny zamieszkały wzdłuż wjazdu w następnym odcinku
c.d.n.