Margarete napisał(a)

Moja Edenka albo prawie-Edenka też zakwitła już i to nawet kilkoma kwiatami na raz jak nigdy. Za to Pashmina jakoś dziwnie długo w pąkach tkwi, czekam i czekam ....
Busz cudny u ciebie
Czytałam z zainteresowaniem o cięciu ostrokrzewu - muszę mój ostrokrzew też podciąć.

Małgosiu, Edenka kwitnie, kupiłam drugą w tym roku w Pęchcinie... i to nie jest ta sama róża, zakwitła i wygląda mi raczej na Eden Rose 85, czyli podobna do Twojej.
Kwiatek dla Ciebie

Gabriela napisał(a)

Mam też kwiatek na agapancie którego kupiłyśmy w Holandii i podzieliły na trzy części, może to będzie ten liliowy- pozostaję w nadziei. A jak u Was, pojawiły się jakieś pąki? Liście nadal są długie i wąskie, jakiś inny ten agapant.

Moja część holenderskiego też ma jeden pąk. Z ciekawością czekam na kwiat. Niebieskie agapanty były dzielone późno w ubiegły roku i jest tylko jeden pąk, biały też miał zmienianą donicę i też ma jeden pąk . W sumie będą trzy kwiaty .
Na zdjęciu widać pąk niebieskiego.

a w ubiegłym roku o tej samej porze wyglądał tak

a w dniu 93 urodzin najstarszej ogrodniczki tak

Jeśli chodzi o przesadzanie starszych egzemplarzy, to doświadczenie mówi, zeby w czasie przesadzania nie było mocnego słońca. Kilka dni później też lepszy byłby pochmurny dzień i wilgotne podłoże. Zwykle we wrześniu (czasem koniec sierpnia) mamy takie warunki.
W tym roku obecnie też pogoda dostarcza nam niższe temperatury i pochmurne dni. Wykorzystałam te warunki w ostatnich dniach do przesadzania: lawendy, liatry, firletki, hortensji ogrodowej, trzmieliny, a nawet szmaragdów i forsycji.
Każdą przesadzoną roślinkę podsypuję kompostem, a różom daję dodatkowo glinę do dołka wymieszaną z przekompostowanym obornikiem (mam u siebie piaski). Kompost trzyma wilgoć... Potem mocno podlewam każdą roślinkę konewką, przez kolejne dni. Po ok. trzech dniach roślinki zapominają o tym, że zmieniały miejscówkę. Czasami szybciej
Przekopywanie: najlepiej podkopać roślinkę z dużą ilością ziemi i przenieść ją na szpadlu z nieruszonym systemem korzeniowym do nowego dołka. Podlać mocno, udeptać wkoło roślinki, by powietrze nie było przy korzonkach ... Następnego dnia znowu podlać ...
Tą rabatę poprawiałam dwa dni temu: Tawułki i hortensje zmieniły miejscówkę.

Joku napisał(a)

Stół też wiklinowy? W donicach agapanty?

Gabriela napisał(a)

Kącik śniadaniowy śliczny, nawet bez stołu. A u Izy nie uda się znaleźć stołu?

Pszczelarnia napisał(a)

Czy stół ma być na nogach maszyny od szycia?

Niestety Iza "rozgraciła" stół który mi się bardzo podobał, była to stara maszyna do szycia (maszyna stanowiła fajną ozdobę a blat był wystarczająco duży żeby go używać jako stolik) .
Druga myśl to okrągły stolik z drewnianym kolorowym blatem - w sklepach brak.
Więc stolik będzie okrągły, wiklinowy , wypatrzony w sklepie internetowym. Jak to mówią nie ma tego złego ... dokupię przy okazji wiklinowy taboret jak ktoś chciały się przysiąść .
W donicach rosną agapanty i kalie, a przy fotelu stoją donice z kaliami oraz heliotrop z werbenami. Hosty są tymczasowo (cierpią od słońca), wymieniłam je na niską dalię w ciepłym różowym kolorze ( na zdjęciu jej brak).

Jeżówki siane wiosną są jeszcze malutkie. Poczekałabym do września i wtedy po kilka posadziła na miejsca stałe.
Te mają już jeden sezon za sobą


Są też takie, które w drugim sezonie zawiązują kwiaty

A tutaj z rozsadnika dopiero w maju przesadzałam na miejsce stałe:

Tutaj na focie normalnie kwitnie palibin, na każdym zakończeniu łodygi ma kwiaty, miałam go już przycinać.





Róża pnąca która zmarzła wypuściła od korzenia i ma juz ponad metr wysokości i pełno pąków

c. d. coraz to więcej pąków rozkwita na bonice



Róża pnąca Compasion - bardzo pachnie mam ją od wiosny zeszłego roku, ale zmarzła tej zimy i wypuściła od korzenia pędy. Muszę ją lepiej zapakować na zime.



Dzikie róże oblegane przez pszczoły

Kasiu dzięki odpisałam twoje rady mają pierwszeństwo.

A teraz może jeszcze trochę z mojego ogrodu fotek.

Kwitna następne kwiaty na oczku jeden mały a obok bardzo duży





róża parole największy kwiatostan ale jeszcze w pąkach



Róża u mnie od dawna jakaś okrywowa ale NN dosyć ładna kwitnie non stop

ryska napisał(a)

Trochę fotek wstawię. Na początek idealne dla mnie połączenie traw z krwawnikiem.
Można to przenieść na ogród przy pomocy sporobolusa i krwawnika ozdobnego o kremowych kwiatach (jest taki?)

Reniu, takie zdjęcia do konkursów fotograficznych się zgłasza! Coś pięknego!

bogumila napisał(a)

Smotrawa

Kwiaty tej Smotrawy muszą być bardzo mięciutki i milutkie.
Jak wysoko Ci wyrasta?

Herkules na dobranoc bardzo mi się podoba ten jego brudny kolor

wiem, jestem niepoprawna - m mi dziś przywiózł, zajrzał do szkółki po drodze z pracy, poprosiłam go

Burgundy I.

AsiaK_Z napisał(a)

Iwona, to jest po prostu skandal nieprzyzwoicie piękne obrazki

no jestem nieprzyzwoita
nieprzyzwoicie rosną mi chwasty
Na szczęście nas zdjęciach nie widać

an_tre napisał(a)

Okrywowa NN, dostałam gałąź dosłownie, od znajomej i ukorzeniłam kilka jej członów, kwiatki ma dość duże i ładnie wyglądają, a łodygi zapowiadają się długaśne

Ukorzenianie róz daje ogromną satysfakcję. Gratuluję, Aniu. Różyczka piękna!