Milego popoludnia zycze

Roza Farucca, jestem nia zachwycona. Niestety fotka kiepska, szukalam w necie lepszych... https://www.google.de/search?q=rose+farruca&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwiC26-yurPUAhVMJlAKHQ0mBUoQ7AkIXw&biw=1242&bih=602#imgdii=tUOSad1xWzigYM:&imgrc=xle1V3pqabJh2M:
Wydaje mi sie ze podobna jest do M. Wood, moja ma bardziej kolor taki biskupi roz. W srodku jasniejsza gora ciemniejsza


nowe nabytki the Fairy

kolejne

Vanilki



rabata różana i inne...

Hibiscus odhorował inwazję ziemiórek w czasie zimy i teraz próbuje odbudować się


a woda mętna, nie mam czasu o nią zadbać, wszystkie rośliny oczyszczające wodę nie pojawiły się po zimie i nie bardzo wiem gdzie pojechać po nowe (wiem, ale daleko)

Zakupione dziś szałwie znalazły już miejsce

Różowe piwonie już skończyły, ale jeszcze gdzieniegdzie kwitną białe


a tu jeszcze jedna róża na pniu, kupiona za 5 zł z obfitością odpłaca, że zwróciłam na nią uwagę


Jaśminowiec - rośnie przy oknie od sypialni

Hortensja pnąca zakwitła po raz pierwszy bodajże po 3 latach

Limki

Berberysy zdominowane przez trawy...



klony...

Dzisiejsze Leonardo da Vinci

Wszystkie fioletowe szałwie już kwitną, powoli zaczynają białe

Inne maleństwa

Musze sie przyznac do morderstwa uczuciowego. Otoz...W rankingu na najlepsza roze w moim ogrodzie, wygrala roza New Dawn stracajac z pierwszego miejsca, kilkuletnia faworytke, roze Eden rose 85.


Tu pokaze stare zdjecie tej rozy, na wyspie kwiatowej Mainau.

Irenko przez te anomalie wiosenne wszystko jest w wersji mini, piwonie już przekwitły, ale powoli róże zaczynają i choć to młode krzaczki oczekuję od nich maximum wysiłku, bo dogadzam im prawie codziennym podlewanim

Eyes for you - z dzisiejszego poranka
Synonim – Blue Eyes.i choć wcale nie ma nic z koloru blue, jednak tak widnieje w opisie


a tu wielkie zdziwienie, ta sama róża po południu (nie mam dwóch - nie pomyliłam)

Nareszcie znalazłam chwilę...zacznę dla uwiecznienia od piwonii póki kwiaty są, bo teraz u nas strasznie wiecznie i pada...

Visterio napisał(a)

Co to za chwasty mam dokładnie te 2 odmiany w rożnym stężeniu:
Zdjęcie numer 1

Zdjęcie numer 2

1. chwastnica?
2. komosa

Basiu, Ewo codziennie - rano i wieczorem. Aż się boję co będzie jak pan zlegnie he he he. Jest tak przyzwyczajony, ze rano 5.30 lub 6 przychodzi obok łóżka i łapą mnie budzi. Nie ma tłumaczenia - trzeba wstawać i maszerować.

Elu te piwonie przesadziłem 3 lata temu w nowe miejsce. Do tej pory słabo kwitną i mają po 3, 4 kwiaty. Długie lata trwa okres adaptacji i prawdą jest aby się dobrze zastanowić gdzie je posadzić. Pokażę Ci poniżej jak kwitły na starym miejscu
a rosły tam z 15 lat i nigdy niczym nie były zasilane.

Fotki z czerwca 2012 roku.