Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "Wieloszka"

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 14:03, 11 gru 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
irena_milek napisał(a)

Wielkanoc tuż, tuż...jest czas na lepszą organizację i dogadanie, naprawdę będziecie miały frajdę!

Irenko, rozwalił mnie ten tekst, zwłaszcza w obliczu zbliżających się....... Świąt Bożego Narodzenia
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 12:59, 11 gru 2012


Dołączył: 13 wrz 2011
Posty: 2292
Do góry
Wieloszka napisał(a)

i zmiotki koniecznie zabierzcie i odmrażacze w spreyu, jakby co!!!

Zmiotkę to akurat zawsze wożę i skrobaczkę do szyb, ale odmrażacz jeszcze nigdy nie był mi potrzebny


ja to w pakiecie mam co zimę
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 12:58, 11 gru 2012


Dołączył: 13 wrz 2011
Posty: 2292
Do góry
Wieloszka napisał(a)

to jeszcze zapakuję do auta łopatę do śniegu

Do mojego pudełka na zapałki z kierownicą się nie zmieści. Będę jechać za Tobą


ja mam taką małą, ale możesz jechać za mną nawet do Milicza
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 12:58, 11 gru 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
irena_milek napisał(a)
i zmiotki koniecznie zabierzcie i odmrażacze w spreyu, jakby co!!!

Zmiotkę to akurat zawsze wożę i skrobaczkę do szyb, ale odmrażacz jeszcze nigdy nie był mi potrzebny
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 12:53, 11 gru 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
aga_pe napisał(a)
to jeszcze zapakuję do auta łopatę do śniegu

Do mojego pudełka na zapałki z kierownicą się nie zmieści. Będę jechać za Tobą
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 12:48, 11 gru 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
irena_milek napisał(a)

w każdym bądź razie popieram taką postawę i staram się wdrażać ją u siebie
nie myślałam, że to napiszę, ale wczoraj cieszyłam się zimą!!!!

A ja staram się walczyć z moim pesymizmem i w każdym negatywie widzieć jakiś pozytyw - jak mawia Ania-asc Więc cieszę się zimą każdego ranka, jak jadę do pracy i widzę wschód słońca w tle wymalowanych białą szadzią i śniegiem drzew. Cudne widoki - dopóki nie dojadę do głównej drogi
Zielony galimatias 12:44, 11 gru 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
gusiarz napisał(a)
Taka maszyna - wielościsk, jak pójdzie w ruch - to strach się bać, co to będzie, ale narzędziem tortur na pewno się nie stanie.

Narzędzie tortur powinno być wg moich wyobrażeń jakiejś słuszniejszej postury i wagi
Zielony galimatias 12:42, 11 gru 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Moje możliwości twórcze są jak widać bardzo ograniczone Dobrze dziewczyny, że Wam dziś nie wymroziło szarych komórek Zatem Wielościskam Was wszystkie!!!
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 12:37, 11 gru 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
grembosia napisał(a)
U nas ma padać do czwartku...

Właśnie sprawdziłam prognozę pogody - u nas do końca tygodnia opady śniegu i mroźno nawet w dzień. Cieszą się wszyscy poza kierowcami
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 12:30, 11 gru 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
aga_pe napisał(a)

Wybaczymy i my i wszyscy inni, każdy rozumie, że trudne warunki, zrób tak jak piszesz


uparłam się na brzozowy , zobaczę jak się będzie kleiło korę. Ale obfocę krok po kroku, żeby nie było że gotowiec

Kobieto, dla mnie klejenie do gotowca to będzie wyzwanie Jakbym jeszcze musiała ten "gotowiec" sama przygotować, to chyba całkiem bym odpuściła...
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 12:28, 11 gru 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Jeszcze ma padać??? Już dziś ponad godzinę jechałam do pracy Aż się boję, co będzie jutro
Zielony galimatias 12:20, 11 gru 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Wieloszka ma i tak więcej możliwości słowotwórczych
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 11:28, 11 gru 2012


Dołączył: 13 wrz 2011
Posty: 2292
Do góry
Wieloszka napisał(a)
Coś zrobimy na pewno


a o której się spotykamy? Tak mnie kusi, żeby już część wianka dziś przygotować, bo za długo nie posiedzę. Dojazd koszmarny a jeszcze ma dziś dopadać
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 10:13, 11 gru 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Coś zrobimy na pewno
Ogród nie tylko bukszpanowy - część II 10:12, 11 gru 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Danusiu, melduję, że ZAWSZE ilekroć jestem na forum czytam Twój wątek w pierwszej kolejności Tylko czasem brak słów, by wyrazić zachwyt, a czasem tak bardziej prozaicznie - brak czasu.
Zielony galimatias 09:49, 11 gru 2012


Dołączył: 07 kwi 2012
Posty: 3548
Do góry
grupa_trzymajaca_grabie napisał(a)

Jak fajnie tu wejść i naładować się dobrym humorem od rana Tylko chyba muszę zmienić nick, bo nie daję rady stworzyć mojej autorskiej wersji Betysiowego tuliskam

Jak to nie? Możesz tuliskać poWIELOkroć.


...a wieliskać...nie może...???

Ev
, 80% to i tak dobrze.....
Zostawiłam 4 bukszpany do zadołowania w warzywniku po Mikołajkach...
i teraz to je sobie mogę wsadzić....
Pozdrawiam i kuliskam...
Zielony galimatias 09:48, 11 gru 2012


Dołączył: 07 maj 2012
Posty: 4059
Do góry
grupa_trzymajaca_grabie napisał(a)

Jak fajnie tu wejść i naładować się dobrym humorem od rana Tylko chyba muszę zmienić nick, bo nie daję rady stworzyć mojej autorskiej wersji Betysiowego tuliskam

Jak to nie? Możesz tuliskać poWIELOkroć.


Padłam Po WIELOkroć
Zielono mi - czyli zielone płuca czarnego Śląska 09:47, 11 gru 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Enya73 napisał(a)

Piękne wianki, cały czas nie mogę wyjść z podziwu


Irenko Dziękuję
Kiedyś wydawało mi się, że pewne rzeczy są poza moim zasięgiem i nawet nie próbowałam. Ale przyszedł taki moment w moim życiu, że zmieniłam podejście do życia i sposób myślenia również o sobie samej. Odkryłam dzięki temu nowe umiejętności, o które kiedyś nawet bym siebie samej nie podejrzewała
Trzeba po prostu próbować nowych rzeczy, nie bać się i wtedy jest chociaż szansa na to, że można nauczyć się czegoś ciekawego.
Pozdrawiam

O jak to ładnie napisałaś! To będzie moje motto na jutrzejsze wiankowanie
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 09:43, 11 gru 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
A ja się cieszę na to gadanie a jak nam coś przy tym się zwiankuję to będzie suprajz

A ze mną to jest tak: wiankowania się obawiam ( z wiadomych względów), a gadania nie mogę się doczekać (z jeszcze bardziej wiadomych względów) Cokolwiek zrobię (w sensie wianka) to będzie dopiero siurpryza
DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki 1 09:42, 11 gru 2012


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
Do góry
Evchen napisał(a)
Wianki robić to sztuka nie lada..
ale mądrze prawić, to nie lada sztuka

A robić te dwie rzeczy na raz - to dopiero nie lada sztuka i sztuka nie lada
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies