Widziałam piękną na podmiankę w centrum ogrodniczym tylko muszę to wielki drzewko przed M ukryć I powiem, ze przecież tak urosła
Jesienią przy amanogawach będę przesadzac bardziej symetrycznie miskanty... ale wczesniej musze wywalić wejmutkę.... nigdy z niej nie będzie bonzaj.... bo ciągle choruje...
A tak wyglądają amanogawy... marnie na razie ale i tak są trzykrotnie większe... miały 1 badyl wiosną 2011
Za chwilę ruszą miskanty i liliowce to nie będzie pusto... muszę w tym miejscu przesadzić tulipany spod magnoli... bo mi coś słabo kwitnie.
Po 15 maja trochę za późno... mam taki - marnie rośnie... wdrugim sezonie wreszcie się zazielenił i ma aktulnie 50 cm wysokości - rośnie w tym miejscu gdzie jest mata na płocie...
Sugeruję kupienie z bryłą korzeniową co najmniej metrowych o ibcięcie ich o 1/3
Wszędzie sprawdzam jak są sadzone
Co 25-30 cm czyli 4-5 szt na metr.
Zobacz tu zdjęcie spod Rijkmuseum - dosadzili do dużych mniejsze i wyszło co ok 20 cm. ale wg mnie to za gęsto. Wystarczy co 25-30 cm
A tu w Amstelpark sadzone identycznie jak moje - zobacz jakie mają pnie
A tak wyglądają w całej krasie
Mijane zabudowania gospodarcze i fabryki całe otoczone grabami lub bukami....
Takie żywopłoty w polskich warunkach są bezpieczniejsze.... łatwiej uzupłęnić niezauważenie ubytki
Kiku-shidare zakwitły tylko na dwuletnich pędach... a jedna amanogawa z trzech padła... do wymiany.. ale nie ma się co dziwić była przesadzona w sierpniu... chyba uschła...