trochę je przerwałam na jesień ciekawe czy nie przesadziłam

Rośliny muszą z nami wytrzymać bo gdzie im będzie lepiej jak nie u nas w ogrodach haaa też uwielbiam przesadzać aby tylko było wilgotno to i one też to lubią
na pewno będzie pięknie i też pięknie dziękuję za życzonka Agnieszko niech nam się wiedzie i ogrodom także bo jesteśmy powiązane buziaki

Nie ma za co, pokaż jak kwitną

Ta zieleninka to papryki? Zostawiłam sobie dwa nasionka z kupnej papryki, spróbuję z nimi. Nie mam miejsca na warzywa chociaż kminię żeby zrobić ze dwie podwyższone grządki. Forsycja już? Patrzyłam w prognozę to w przyszłym tygodniu ma być u mnie 16 stopni, toż to szok!

Witaj Popieram Judith. W tak małym ogrodzie szkoda miejsca na trawnik. Zmieniłam trochę aranżację planu Judith i narysowałam taką wersję.



Tarasik wg mnie okrągły, aby przełamać surowość linii prostych. Drzewa tak usytuowane, aby rzucały cień na tarasik, więc usytuowanie na planie niekoniecznie prawidłowe.
Zywopłot grabowy, bukowy lub z ligustra. Nie wiem, w jakiej części kraju mieszkasz?
Podział jednej dużej rabaty ścieżką od tarasiku w kierunku ławeczki/leżaczka optycznie powiększy ogródek. Ścieżka i tarasik w zastępstwie trawnika uporządkują, uładzą przestrzeń.


Mam jeszcze pytanie o te drzewa i krzewy za płotem. One zostaną czy będą usunięte?

[/quot]
Cześć Ewa .
Dziś jak przeszłam się po trawie to faktycznie szkoda na nią miejsca (mokro i błotniście) . Nie wiem czy uda mi się przekonać drugą połówkę ale myślę że razem z Judith macie rację. Natomiast nie przekonuje mnie taka falista ścieżka (a może zwyczajnie mi brak wyobraźni ) Lubię proste linie, uporządkowane i taki styl bardziej nowoczesny połączony z eleganckim. Nie mówię oczywiście nie może muszę to przetrawić .
Mieszkam w Katowicach a te drzewa raczej pozostaną gdyż granica działki jest do pierwszego lub drugiego przęsła patrząc z tarasu na ogrodzenie. Latem była ściana zieleni ale w tym roku dużą część wykarczowali na granicy drugiego przęsła.
Ewa masz niesamowicie bajeczny ogród - widziałam Twoją wizytówkę. Petarda !!! Ile metrową masz działkę? U Ciebie wszystko tam gra i buczy (od trzmieli )

Mam zagwozdkę z papryką i pytanie nowicjusza . Pomidory jak im zimno to robią sie fioletowe. Z papryką jest tak samo?
Jedna odmiana (Black Hungarian) ma ciemne liścienie i listki też. Czy to cecha odmiany, czy może ta akurat potrzebuje mieć cieplej i dlatego zmieniła kolor?

Seslerie i kleine fontane

Dziewczyny, po powrocie z kilkudniowego odwyku od ogrodu stwierdzam, że rzeczywiście jakieś kolory widać. Na tarasie zaskoczył mnie jaśmin, myślałam że wszystkie pąki kwiatowe wykończył ostatni mróz, a on cały żółciutki. Jak wyjeżdżałam, to kwiaty zaczęły się pokazywać, a teraz świeci z daleka Ciemierniki też już nie tylko białe widać - jeszcze raz, bardzo Ci Helen za wszystkie większe i maluśkie dziękuję
Kwiatki pokazują też derenie jadalne, a za dni kilka pewnie nawet forsycja - tej się tak szybko nie spodziewałam, ale pąki już mocno zaawansowane są i w kolorze Czyli czas najwyższy żeby się za róże zabrać.
Na parapecie również znalazłam odrobinę świeżej zieleni

Odrobina wiosny pstryknięta podczas porządków Część mało ostra, bo zaczęło wiać tak mocno, że telefon nie ogarniał co ma być w kadrze

Jedną z zalet ws jest właśnie to, że wysiewy sobie radzą bez naszej ingerencji. Tyle się je podlewa co przy wysiewie, a potem zapomina. Tak przynajmniej opisują. Ale rozumiem, że wolisz tego doglądać. Dla mnie to tez spore emocje, jak coś się pokazuje

A mogłabyś te Red pokazać jaki mają kolor po przekwitnięciu?