Danusiu przed chwilą kliknelam na kupuj, ale tam żadnego rabatu nie ma.
Jak to jest z tym rabatem.
Szkoda,że książka nie wyszła listopad/grudzień.

Pozdrawiam

Ja strzelam, bowiem nigdy ne projektuje się rabat w ciemno, gdy nie wie się skąd głównie się na nie patrzy, jak to się ma do reszty ogrodu itd. Tutaj podpowiadam tak, jakbym patrzyła stąd co autor robił zdjęcie.

Czyli najpierw rysuje się cały ogród, nanosi to co jest już w ogrodzie, przeprowadza linie trawnika i rabat, rysuje ramy ogrodu (duże drzewa i zywopłoty) i dopiero w to wpisuje się resztę, czyli wypełnienie.

Rabata wygląda na wielki jęzor, nie ma tu żadnych większych roślin, a to co jest, to jest za mało.
Jęzor jak widzisz ma zły kształt, dodałam z lewej tego jęzora.



Świerczka wywal, to pewnie świerk kłujący?

Ja strzelam, bowiem nigdy ne projektuje się rabat w ciemno, gdy nie wie się skąd głównie się na nie patrzy, jak to się ma do reszty ogrodu itd. Tutaj podpowiadam tak, jakbym patrzyła stąd co autor robił zdjęcie.

Czyli najpierw rysuje się cały ogród, nanosi to co jest już w ogrodzie, przeprowadza linie trawnika i rabat, rysuje ramy ogrodu (duże drzewa i zywopłoty) i dopiero w to wpisuje się resztę, czyli wypełnienie.

Rabata wygląda na wielki jęzor, nie ma tu żadnych większych roślin, a to co jest, to jest za mało.
Jęzor jak widzisz ma zły kształt, dodałam z lewej tego jęzora.



Świerczka wywal, to pewnie świerk kłujący?

Dziękuję za pomysł!
Ten iglwczek to jodła która wiosna ma piękne przyrosty póki co mi się podobała ale może rzeczywiście trzeba by ją przekopać gdzie indziej. Czy w twoim projekcie dalej mogą zostać miskanty rosnące z tyłu? Jakie drzewa polecałaby? biorąc po uwagę że w pasie wzdluz podwórka rosną klony Royal Purple w szpalerze hortensji limelight z rozplenicami japońskimi w nogach..
Trochę też myślałam nad mała sadzaweczka przed tymi trawami tylko nie jestem pewna czy to odpowiednie miejsce, nie mam doświadczenia

Możesz zrobić front ze Smaragdów a lewa strona może być złocista, najlepiej ją formować, aby tuje Aureospicata były równe górą chociaż a nie każda innej wysokości. Takie zróżnicowanie zapobiegnie monotonii.

Tak uważam osobiście co nie znaczy że Iwonka nie ma racji. Każdy ma swoją rację


https://www.ogrodowisko.pl/watek/1040-iglaki-gatunki-niepolecane

Na to wygląda.

Usuń szmatę plastikową, to pierwszy krok do zabicia świerków.

Możesz zrobić front ze Smaragdów a lewa strona może być złocista, najlepiej ją formować, aby tuje Aureospicata były równe górą chociaż a nie każda innej wysokości. Takie zróżnicowanie zapobiegnie monotonii.

Tak uważam osobiście co nie znaczy że Iwonka nie ma racji. Każdy ma swoją rację

Ponadto na krótki ekranik formowany - cisy oczywiście (Hicksii).
O jałowcach zapomnij, bo będziesz wyrzucać. Zajrzyj w niepolecane:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/1040-iglaki-gatunki-niepolecane

Witam wszystkich,

Jestem tu nowa, ale Ogrodowisko odwiedzam już od prawie 2-óch lat i uważam , że nigdzie nie trafiłam na tak piękne ogrody i praktyczne porady oraz przemiłych ogrodników
W zeszłym roku przeprowadziliśmy się do wymarzonego domu...więc w tym roku liczę choć na cząstkę stworzenia mojego ogrodu.
Na początku chciałam powiedzieć, iż mam ponad 220m do obsadzenia tujami.
Czy uważacie, że połączenie dwóch rodzajów tuj będzie wyglądało przyzwoicie? Tzn. front przed domem (str. południowo-wsch.)oraz lewa strona domu byłaby w żywopłocie z tuj Szmaragd (jakieś 102m), a pozostała część z tyłu domu i jego strona prawa z tuj Aureospicata lub Brabant (121m).
Chciałam jeszcze zapytać co z iglaków proponujecie jako taki krótki mini żywopłot - który oddzieli strefę między domem i garażem od strefy ogrodowej (w sumie jakieś 8 do 10m do zagospodarowania w kącie prostym). Myślałam o jałowcach (Skyrocket lub Stricta), gdyż są odporne na trudniejsze warunki glebowe- a mam ziemię przepuszczalną i piaszczystąZależy mi , aby iglaki były do 5m o dość szybkim wzroście.
Za wszystkie pomysły i podpowiedzi będę niezmiernie wdzięczna.

U mnie zmarzł nawet w namiocie foliowym ,ale ścięłam i wypuścił.

Obserwuję u Ciebie bo pamiętam jak mnie w pierwszych latach ogrodowania kusił, ale się bałam, że zmarznie...