Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogródek Iwony II 10:02, 27 kwi 2017


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Do góry
Iwk4 napisał(a)

Exotic: Dwuletnie cebulki. Kwitną drugi rok. Posadzone z Quinami. Tych drugich niewiele. Zakwitną, gdy te pierwsze przekwitać będą.


To zamierzone działanie?
Ja w tym roku mam queeny z Elegant Lady i planuję by razem zakwitły.
Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Queeny się wyradzają?
Ja narazie miałam co roku wykopywane, ale już teraz nie będę tego robić.
W zgodzie z naturą 10:01, 27 kwi 2017


Dołączył: 30 maj 2016
Posty: 1494
Do góry
Rumianka napisał(a)
Wielkie dzięki za "Dziewczynę z floksami" obrazek jest przepiękny...Dziękuję

Proszę bardzo

A to mój kolejny projekt, może skończę do następnej wiosny

Ogród od nasionka... z widokiem na Lanckoronę 09:59, 27 kwi 2017


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Do góry
Konieczki napisał(a)
No napisalam u Miry ze krolowa wysiewow, bo sie nie ujawnialas
Ty to jestes Mistrzynia
Piekne te paprocje ja bym dzialke ciotki czyms obsadzila krzaczorami najlepiej bo zaslonilabym sie od ulicy

Nie godzi się Mirze tytułu odbierać
Takie będą jutro dla Ciebie, tylko z innej doniczki. Bo mam trzy. Jeżówka blada.
Ogródek Iwony II 09:58, 27 kwi 2017


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Do góry
Iwk4 napisał(a)
Babcine, żółte. Mam je od zawsze. Kiedyś były czerwone.
I zawsze jest ich tyle samo.

Zaczynają kwitnąć Van eijk.




Salmony mają w nogach pomarańczowe żurawki?
Moje w tym roku rosną wśród żurawek Marmalade.
Moja działka na Dębowym Lesie 09:54, 27 kwi 2017


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Do góry
anabuko1 napisał(a)

One wszędzie pasują.


łaaaaał
nie widziałam tego zdjęcia
zjawiskowe połączenie i obfitość kwitnienia
Ogród od nasionka... z widokiem na Lanckoronę 09:49, 27 kwi 2017


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88576
Do góry
margaretka3 napisał(a)

Jak kalafior - tak nie próbowałam. Fajny pomysł. Wypróbuję.

Firletka od Ciebie.

Cieszę się, że się udało u siebie nie widzę z tych z zeszłego roku, ale może przez to zimno, bo jeszcze sporo bylin słabo startuje.
Ogród od nasionka... z widokiem na Lanckoronę 09:48, 27 kwi 2017


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Do góry
Wendy79 napisał(a)
Gosia, ależ ależ... mnie jednak zatkało... Wiem, wiem, mam teraz może mały problem z oddychaniem, myślę jednak, że to nie to.
Większość tych fajnych bylin, mi jednak nie wyszło. Jakoś się jednak nie martwię, cieszę się z tego co jednak mam i mieć jeszcze będę, bo jednak wolę wysiewać byliny w maju-czerwcu (mogę na dworze). Całą jedną część bylinowej mam z siewu i to mnie też cieszy. I to, że dochowałam się białych przegorzanów z nasion od Ciebie
Wiadomo zmartwienia mam teraz inne. Martwię się stanem mojego warzywnego, zimną wiosną, zawalonymi terminami i wściekam się jak głupia, że mnie na tak długo wirusisko z życia ogrodowego wywaliło. Nie mam już do niego cierpliwości, bo serdecznie mam dość tego, że czegoś nie mogę i już długo w domu nie wytrzymam.

Kalarepę wsadziłam do ziemi jeszcze przed przymrozkami, resztę dosiałam wprost na rabacie. Przykrywałam przy przymrozkach, widzę, że mają się dobrze.

Może się więc zaksztusiłaś
Mamy pod górkę, nie da się ukryć. Miałam Cię po matczynemu pouczyć, żebyś się wpierw wykurowała, a nie pracowała w ogrodzie, ale byłoby to mało wiarygodne, skoro sama tak robię

Nie wiem, czy z dalei coś będzie. Wyczytałam, że ona lubi 12 godzin słońca w sezonie. Za wcześnie ją wysiałam. Teraz się męczy.
Biała dalea lepsza.

Purpurowej zostało dwie


Przegorzan biały... Szkoda, że nie mieszkasz bliżej. Na rabacie jego siewki:

Ogród od nasionka... z widokiem na Lanckoronę 09:48, 27 kwi 2017


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Goosia jesteś bezsprzecznie królową nasionkową niezmiennie podziwiam

Nie no. Ja Was proszę, z tymi tytułami Się zdenerwuję

W tym tygodniu jesień.
Może w przyszłym będzie lato?

Z bylinówki wywaliłam imperatę cylindryczną. Po dwóch latach rozeszła się za bardzo, wyciąganie jej z korzeni innych bylin jest męczące.
Pojedyncze pytania na temat projektowania rabat 09:44, 27 kwi 2017


Dołączył: 16 maj 2016
Posty: 344
Do góry
Słoneczna rabata żwirowa przed oknem kuchennym o wymiarach 6x1m. Zielone kulki to bukszpany, z przodu lawenda, ale jednak brakuje mi czegoś za bukszpanami. Może coś podpowiecie?
Ogród zapracowanej mamuśki 09:40, 27 kwi 2017


Dołączył: 01 gru 2016
Posty: 872
Do góry
mamuska1980 napisał(a)
Moja magnolia ciągle w takich pąkach




u mnie lekko się rozwinęła i zmarzła także może się ciesz, to jeszcze jak w końcu przestanie pogoda się buntować to ci pięknie rozkwitnie
Ogród od nasionka... z widokiem na Lanckoronę 09:32, 27 kwi 2017


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)

A gotowaną i bułeczką tartą omaszczoną jak kalfiorek jadłaś? Albo utartą na dużym oczku i uduszoną jak młoda kapustka ze śmietanką?

Jak kalafior - tak nie próbowałam. Fajny pomysł. Wypróbuję.

Firletka od Ciebie.
Ogród od nasionka... z widokiem na Lanckoronę 09:28, 27 kwi 2017


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Do góry
eee_taam napisał(a)
moze za wczesnie w tym roku ..... ale w zeszłym roku tez siałam w połowie marca i jeszcze raz poczatkiem kwietnia ...tez kiszka ...lubie kalarepe 3 naraz zjem bez problemu ...byle były młode nie dębiate

PS. też nie powinnam surowej jeść ...ale co zrobic jak lubię dlatego lepiej bedzie jak sobie od czasu do czasu zakupię bo u mnie nikt jej nie je ...takie typy

Jakbyś jeszcze próbowała wysiewać, to może sprawdź opcję od razu do gruntu.

Obiela uraczy mnie kwiatkiem
Pada. Zimno.
Nawet kocimiętka skulona nadal się nie wychyla, choć tak jakby już chciała.
Hortensjada 09:19, 27 kwi 2017


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
bozga napisał(a)
I kwestia nawożenia, nie ważne czy posadzone jesienią czy teraz, małe czy duże- wymagają nawozu ( oczywiście w proporcjach stosownych do wielkości krzaka). Ja swoje podsypałam nawozem w granulkach jak skończyłam cięcie ( czyli niedawno). Jak będzie ciepło wężem obficie podleję ( powinno się tak zrobić od razu).
A doskonałym wskaźnikiem kiedy podać kolejną dawkę jest dla mnie od dawna Anabelka. Pierwszą magiczną siłę ( nazwa odżywki ) dostaną jak liście całkowicie przykryją pędy ( czekam aż wszystkie krzaki wejdą w to stadium), kolejne terminy uzależnione od koloru liści- bledną- daję odżywkę (Anabelki więcej, bukietowe mniej). Bardzo łatwo przenawozić, części zielone wtedy są masywne a kwiaty późno i skromne.

Moje Anabelki na dzień dzisiejszy, stanowisko słoneczne

Bożenko na takie info od ciebie czekałam dziękuję
Hortensjada 09:16, 27 kwi 2017


Dołączył: 05 kwi 2015
Posty: 3390
Do góry
I kwestia nawożenia, nie ważne czy posadzone jesienią czy teraz, małe czy duże- wymagają nawozu ( oczywiście w proporcjach stosownych do wielkości krzaka). Ja swoje podsypałam nawozem w granulkach jak skończyłam cięcie ( czyli niedawno). Jak będzie ciepło wężem obficie podleję ( powinno się tak zrobić od razu).
A doskonałym wskaźnikiem kiedy podać kolejną dawkę jest dla mnie od dawna Anabelka. Pierwszą magiczną siłę ( nazwa odżywki ) dostaną jak liście całkowicie przykryją pędy ( czekam aż wszystkie krzaki wejdą w to stadium), kolejne terminy uzależnione od koloru liści- bledną- daję odżywkę (Anabelki więcej, bukietowe mniej). Bardzo łatwo przenawozić, części zielone wtedy są masywne a kwiaty późno i skromne.

Moje Anabelki na dzień dzisiejszy, stanowisko słoneczne

Połowa działki - czyli mam powoli dość 09:02, 27 kwi 2017


Dołączył: 19 sty 2016
Posty: 7414
Do góry
zawitka napisał(a)

Ta odmiana tulipanów jest nie do zdarcia .Wysokie,nie pokładają się i stoją długo

Też mam dokładnie takie same i uwielbiam je, mimo że żółty to nie jest mój ulubiony kolor.
Hortensjada 09:00, 27 kwi 2017


Dołączył: 05 kwi 2015
Posty: 3390
Do góry
Dla uspokojenia zmartwionych-stan Vanilek na dzień dzisiejszy

Stanowisko z mniejszą ilością słońca
( w innej części ogrodu mam jeszcze "bardziej martwe"

I te bardziej nasłonecznione

Przy okazji nawiążę do krokusów, nie czekam aż listki podeschną, moment położenia się ich na ziemi uważam za sygnał do wycięcia, cebulki już "nabrały mocy", zaraz je ciachnę
Połowa działki - czyli mam powoli dość 08:54, 27 kwi 2017


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14238
Do góry


Nie wiem co mu jest.Walczę z nim już od zeszłego roku .Pryskany odnawiany .Ostatni raz go przesadziłam jak nie da rady to do śmieci
Połowa działki - czyli mam powoli dość 08:52, 27 kwi 2017


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14238
Do góry
Połowa działki - czyli mam powoli dość 08:51, 27 kwi 2017


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14238
Do góry


Ta odmiana tulipanów jest nie do zdarcia .Wysokie,nie pokładają się i stoją długo
Mały ogród pod Wrocławiem 08:51, 27 kwi 2017

Dołączył: 19 sty 2017
Posty: 164
Do góry
i kolejna propozycja uwzględniająca uwagi szefowej
co myślicie? Tak czy coś jeszcze trzeba by wymienić?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies