Przedogródek powoli uzyskuje nowa formę, zejdzie mi pewnie do jesieni. Sama siebie podziwiam za cierpliwość . Pozwalam przekwitnąć starym nasadzeniom zanim przyjdzie nowe. Póki co pomieszanie starego z nowym.
Brawo, cudnie kolorowe letnie widoczki ogrodowe
Łany rudbekii piękne. Muszę je u siebie odbudować. Bo miałam za dużo, potem usuwałam i teraz mam już mało
Basiu, dziękuję! Ogród ciągle dopieszczam, i za chwilę trzeba od nowa Nie było mnie zaledwie kilka dni i już kupę do przycięcia, korę ptaki porozgrzebywały na kostkę i trawnik, kret zaczął buszować, chwaściki nówka sztuki!
Spotkania są niesamowite, pełne śmiechu i pozytywnej energii i... nowych roślin!
Dostałam kilka sztuk róży o twoim imieniu Jest cudna!
Ale nie potrafię jej dobrze sfotogafować.
Rojniki w donicach przecież zgapiłam od Ciebie
ile to było lat temu jak byłam zachwycona Twoimi doniczkami a tych nie trzeba podlewać, wystarczy tyle co z góry im napada
Poza tym mam mało donic, raptem trzy
Gosiu te Martagony są wyjątkowe co rok ładniejsze. Kwiatostany bardzo długie muszę policzyć kwiaty.
W tym roku kupiłam jeszcze różowe i nie widzę ich.
Nie wiem gdzie posadziłam może któraś z tych które nie wypuściły kwiatów.
W każdym razie te poniżej mają sporo młodych te niskie na focie.
Mają bardzo ładny kolor tutaj słońce trochę przeswietla
Poniższe jeżówki bardzo ładny kolor i mocne tworzą ładne kępy. Mam też białe.
Kupiłam ostróżki w tym roku takie mizeroty i kwitnie. Bardzo je lubię ale nie mogę się ich jakoś doczekać albo małe albo nie ten kolor. Może ziemią nie taka sądzę je nie w tym miejscu.
Ostróżki kupuję i suszę to są szczyty.