wlazłam tu chyba po to aby oszaleć

))
bukszpanowe kule po wędrówce rozumiem w białych donicach osiadły na stałe

.... lawendę ściachałam dziś tak samo ... mam odciski no cóż brak wyrobienia do sekatorka

... no i doczytałam, że papu dolomitowe mogę podsypać ... jutro zatem lawendowa wyżerka
łany kwiecia zasługują na perspektywę żaby ... bajeczne widoki

... mogłabym tak zostać do rana i się gapić ...
Madżenka cudnie

!!!