Normalnie strzelam focha! z melodyjką i przytupem Nie dość, że ozdoby Blomusa wykupują to jeszcze zdjęć ze spotkania nie ma!
Zazdroszczę Wam bliskości Tk maxa... u mnie najbliższy w Krakowie...Ale nie ma to jak np. własnoręcznie zrobiony wianek - chyba jeszcze spróbuję z pierścieniami na serwetki I girlandami - i świerkiem inwersa z gałęzi Muszę tylko gdzieś czas dokupić
Sebek na mnie ze zdjęciami na razie nie licz... Ogród widzę wyłącznie w ciemnosciach. Nawet w weekendy nie widzę go ... Mam problem kiedy okopczykuję róże i inne wrażliwe rośliny..
A co do Tk Max to wsiadaj w Felkę i na zakupy!!! Kiedy dostaniesz dokument?
Normalnie strzelam focha! z melodyjką i przytupem Nie dość, że ozdoby Blomusa wykupują to jeszcze zdjęć ze spotkania nie ma!
Zazdroszczę Wam bliskości Tk maxa... u mnie najbliższy w Krakowie...Ale nie ma to jak np. własnoręcznie zrobiony wianek - chyba jeszcze spróbuję z pierścieniami na serwetki I girlandami - i świerkiem inwersa z gałęzi Muszę tylko gdzieś czas dokupić
Normalnie strzelam focha! z melodyjką i przytupem Nie dość, że ozdoby Blomusa wykupują to jeszcze zdjęć ze spotkania nie ma!
Zazdroszczę Wam bliskości Tk maxa... u mnie najbliższy w Krakowie...Ale nie ma to jak np. własnoręcznie zrobiony wianek - chyba jeszcze spróbuję z pierścieniami na serwetki I girlandami - i świerkiem inwersa z gałęzi Muszę tylko gdzieś czas dokupić
Normalnie strzelam focha! z melodyjką i przytupem Nie dość, że ozdoby Blomusa wykupują to jeszcze zdjęć ze spotkania nie ma!
Zazdroszczę Wam bliskości Tk maxa... u mnie najbliższy w Krakowie...Ale nie ma to jak np. własnoręcznie zrobiony wianek - chyba jeszcze spróbuję z pierścieniami na serwetki I girlandami - i świerkiem inwersa z gałęzi Muszę tylko gdzieś czas dokupić
Ta roślinka to Gajowiec, owszem z Jasnotowatych, ale nie Jasnota... Jasnota ma drobniejsze listki... Dokładna nazwa to Galeobdolon luteum...
Pozdrawiam i sorki, że się tak wtrąciłam...
Normalnie strzelam focha! z melodyjką i przytupem Nie dość, że ozdoby Blomusa wykupują to jeszcze zdjęć ze spotkania nie ma!
Zazdroszczę Wam bliskości Tk maxa... u mnie najbliższy w Krakowie...Ale nie ma to jak np. własnoręcznie zrobiony wianek - chyba jeszcze spróbuję z pierścieniami na serwetki I girlandami - i świerkiem inwersa z gałęzi Muszę tylko gdzieś czas dokupić
no Sebek jak Ty wiosny już szukasz to nie jest źle
mam pytanie do eksperta - mam storczyka korzenie zielone nawet ale cała góra wyschła i to serce też - zabrałam od kogoś że moze uratuję - jak myslisz jak wszystko na wierzchu wyschnięte to jest sie co jeszcze bawić ? - dałam dziś nawóz ale ciekawa jestem co Ty sądzisz