Ogród Sylwii od początku cz.II
21:22, 02 kwi 2013
Sylwia w przyszlym tygodniu czyścimy żurawki!!!
nabralaś się troszkę?moje spóźniły się o jeden dzień, dobrze, że w ogóle dały coś z siebie, bo na te w ogrodzie to chyba nie ma co liczyć
![]()
a jutro nowa dostawa śniegu .... gdzie to się zmieści?!![]()
To będzie najdłuższa środa i czwartek tej wiosny
U mnie też całkiem ładnie dzisiaj byłosłonko świeciło, co nie zmienia faktu, że jakieś 40 cm śniegu zalega na trawniku i wcale nie ma zamiaru stopnieć a do tego wszystkiego zapowiadają świeżą dostawę białego
![]()
Melduje ze troszke popadal u mnie deszczyk,sloneczko osuszylo i jest fajnieO 17 zrobilo sie tak fajnie ze bardzo uwaznym okiem popatrzylam na grabie i inne akcesoria
Trza sie za porzadki zabrac lalala
A u mnie nic nie swieci poza zarowkami w lampieFoch!
A u mnie teżsłońce od rana....i plus 4 stopnie...tralala jak to Kasiek mówi
Ufffff, ile się naszukałam po wątku: Marzeno a coś takiego w szarościach byłoby (pasuje mi na stół, ten największy granitowy, chcę, żeby cokolwiek mi się pojemnik zlał ze stołem, nich kwiaty same mówią za siebie, TO jest płaskie i mocne w wyrazie, zupełnie ok. Czy TO pochodzi z ZC? Ma otwory na spodzie? Pewnie nie, bo podstawki nie widać. Jak w tym utrzymać rośliny przez cały sezon?
Wpadam z rewizytą, u mnie dzisiaj pogoda odwrotnie proporcjonalna...hehe, +7 stopni i słońce wali na całegoSzkoda, że wokół tyle śniegu
PS u mnie też nowy sekatorek czeka przygotowany do cięcia kulek
zaraz alkoholizacja, relaks
Madzenko... Czy ja dobrze widzę ,że Ty nas namawiasz ,żebyśmy się zalkoholizowały ,,
A esperal taki drogi
U mnie 5 na plusie i słonko nawet przez chwilkę widziałam, już widać trawkę w niektórych miejscach, marzę marzę o tym grzebaniu się w ziemi
A u mnie od samego rana świeci słońce .... Jest pięknie i choć Kuba chory a ja uziemiona to i tak to słońce pozytywnie nastraja![]()
U mnie dzisiaj pochmurnie, zbiera sie na deszcz ,ale ja sie ciesze ,przynajmniej mi rh podleje![]()
Danusiu, dziś w radiowej trójce mówili, że tak było 26 lat temu, a wg naszych zapisków z ostatnich lat najdłużej snieg leżał do 30 marca w 2006 roku * u nas oczywiście.
Ja tez pozdrawiam i o wiosnę pytam gdzie ona jest!!!!!!
Trzymam sie tej wersji zebami i pazurami i nie puszczam. Bezsilnosc mnie wykancza, ale co tam, wytrzymamy